Odpocznijmy pod przydrożną gwiazdą
Tak, tą którą ochrzciliśmy razem
Któregoś razu
Łącząc tajemnie czyjeś imiona
Po cichu
Może nikt się nie dowie
Że to wszystko jest nasze
Księżyc, zasłony w oknach
Zakryte zazdrosnym powietrzem
Powidoki, tych co pod nami
Rozbijają szklane przeźrocza
Gniewni***
A nawet jeśli...
To wszystko jest nasze
CZYTASZ
Dwanaście oddechów nocy
PoetryZbiór wierszy z nutą melancholii, traktujących o tęsknocie, poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, miłości i o tym wszystkim, o czym dzisiejszy świat zapomniał...