Nie prosiłem was bezsilnie
Młodości gwiazd o zdanie
Ani o płaszcz dróg mlecznych
Uszyty przypadkiem zdarzeńAniołów lubych zrzucone lico
Upadłych czerni pola samotne
Oddane smutno pustawe żniwo
Spalone ścierniska złych wspomnieńKiełkuje znów czerwień ulotna
Schowana pod skrzydeł królestwo
Rozbite są pąki gorące
Księżycem promieni srebroDrogowskaz ciemny, ukryty
Odebrał oddech Twoich włosów
Umarły te róże ponad zachodem
Ciemny grunt kpi horyzontem...14.08.2016
CZYTASZ
Dwanaście oddechów nocy
PoetryZbiór wierszy z nutą melancholii, traktujących o tęsknocie, poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, miłości i o tym wszystkim, o czym dzisiejszy świat zapomniał...