Nie mówi.Nie lubi być przytulany.
Nie lubi być dotykany.
Boi się głośnych dźwięków.
Jest wrażliwy na jasne światła i nienawidzi automatycznych drzwi.
Kiedy Pattie Mallette powiedziała te rzeczy swojemu lekarzowi o jej małym synku, nigdy nie pomyślała, że słowo "Autyzm". będzie to w ogóle wspominane. Wiedza, że będzie musiał borykać się z tym do końca jego życia, łamała jej serce.
Kiedy dorastał, zobaczyła w nim zmianę. To było jakby walczył z Autyzmem. Starał się znaleźć przyjaciół w szkole, był bardzo rozmowny i stawał się bardziej ludzki.
Ale z czasem gdy skończył dwadzieścia lat, zobaczyła w nim inną zmianę. Zaczął wycofywać się ze świata i zamykać w sobie. Ledwo jadł i zachowywał się dziecięco.
Ale był jej dzieckiem. Kochała go.
- Justin... - zawołała swojego syna.
- M-mamo? - zaszlochał.
Pattie szybko pobiegła do jego pokoju i otworzyła drzwi. Siedział na krawędzi łóżka w szarych dresach. Wyglądał jakby miał atak paniki, który przez jego klaustrofobię i autyzm był normalną rzeczą.
- Coś się stało? - zapytała siadając obok syna.
- T-to boli. - zaskomlał, trzymając się za uczy i kołysząc się w tył i przód.
- Co boli skarbie?
- T-to... - spojrzał i wskazał na swoje dresy. Na początku była zmieszana ale po chwili uderzyło to w nią ze dwojoną siłą.
- O-o mój..-
- Spraw by p-przestało mamo. - błagał szlochając.
- Uh... J-Justin... Mama nie może ci z tym pomóc... - Pattie zająkała się, lekko zawstydzona.
- Dlaczego m-mamo? - zapytał.
- Spójrz... Może powinieneś... pocieraj to by przestało. - powiedziała szybko.
- A-ale..
- Jest okej skarbie. Potrafisz to zrobić. To sprawi, że poczujesz się lepiej. - zagruchała, całując go w skroń.
Pattie wstała szybko, wychodząc na zewnątrz i zamykając przy tym drzwi. Jej serce biło szybko, dopóki nie dotarło do niej co się właśnie wydarzyło.
Jej syn doświadczył właśnie swojej pierwszej erekcji.
Lekarz nic jej o tym nie powiedział. Dotarło do niej, że jej syn nigdy nie miał żadnych odczuć seksualnych. Przez całą szkołę średnią, nigdy nie miał dziewczyny. Jedynie jego przyjaciele traktowali go jak normalna osobę, dzięki czemu jest im za to wdzięczna.
Podeszła bliżej komórki i złapała ją by złożyć telefon swojemu lekarzowi.
Chciała wiedzieć wszystko, co może być możliwe i potrzebowała wiedzieć o tym przed kolejnymi niezręcznymi momentami, które mogą się wydarzyć.
CZYTASZ
AUTISM //PL
FanfictionJustin Bieber choruje na rzadki typ autyzmu, co czyni go wrażliwym i dziecięcym. Nie doświadczył zbyt wiele w swoim dwudziestoletnim życiu, ale chce żyć normalnie. Chce się zakochać i założyć rodzinę. Nie pozwala mu na to ciężki przypadek autyzmu. D...