-To są jakieś żarty - prychnąłem pod nosem.
-Carter, zachowuj się - upomniała mnie matka.
-Ale was wszystkich pojebało! - wstałem gwałtownie z krzesła.
-Co to za słowa?! - zapytał ostro ojciec.
-Normalne kurwa - warknąłem -Możecie sobie pomarzyć, że będę to robić - pokręciłem głową na boki.
-Jest to idealna kara dla ciebie - wtrącił się dyrek, który siedział na przeciwko nas z zadowolonym uśmieszkiem.
-I co jeszcze nie mam za to hajsu dostawać? - prychnąłem.
-Na tam polega wolontariat, może dzięki temu wreszcie coś zrozumiesz - powiedział dyrektor.
-Wasze niedoczekanie - odwróciłem się na pięcie i poszedłem w stronę wyjścia z gabinetu.
-Jeżeli tego nie zrobisz zostaniesz wyrzucony ze szkoły - poinformował mnie dyrektor.
Prychnąłem i wyszedłem z pomieszczenia mocno trzaskając drzwiami.
♦♦♦♦
Witam wszystkich w moim nowym opowiadaniu! Cieszę się, że tu trafiliście i mam nadzieję, że opowiadanie wam się spodoba ;*
W większości rozdziały będą się pojawiać z perspektywy Cartera ^^
Kolejny rozdział dodam jutro ♥
CZYTASZ
(Not) Forever ✔
Teen Fiction"Nikt nie jest tu na zawsze. Trzeba żyć chwilą, każdym dniem... być tu i teraz." Czasami myślimy, że mamy jeszcze wiele czasu, nie szanujemy naszego życia, nie cieszymy się każdym dniem. Właśnie on, Carter Rogers, taki jest, typowy bad boy, którego...