2 zaskoczenie

9.8K 473 465
                                    

Wstałem o 5.

- Kurwa za wcześnie jeszcze jest - miałem już zamiar iść jeszcze spać lecz tę chwile przerwał dźwięk sms'a . Z przeciągnięciem odnalazłem komórke leżącą na szafce .

Obcy
Kociak śpisz ?

- Kurwa znowu on . Odpisać czy nie . - Zaczynam zachowywać się jak typowa dziewczyna . Nic odpisze niech ma tą satysfakcje .

Ja
Nie już nie śpie

Obcy
A nie bolą cię nogi ?

Ja
Nie , a czemu niby miały mnie boleć?

Obcy
Bo cały czas chodzisz mi po głowie.

No nie niech nie zaczyna z tymi idiotycznymi podrywami bo mu to nie wychodzi . Zrezygnowany usiadłem na łóżku i nie odpisując mu szybkim ruchem podeszłem do szafy, wyciągnołem z niej ubrania i poszłem do łazienki . Usłyszałem jak ktoś chodzi po mojm pokoju i coś robi chyba w mojej szafie . Szybko założyłem ubrania i wybiegłem z łazienki .
- CO JEST !? - wrzasnołem i rozejrzałem się dookoła . Nikogo nie było . Podeszłem cicho do szafy . Otworzyłem powoli drzwiki i co ujrzałem jakiegoś gościa .

- Kim ty jesteś ? - zapytałem ze strachem w oczach . Miałem już zamiar zamknąć drzwi od szafy i pobiec na dwór lecz on był szybszy i złapał mnie za rękę . Wyszedł trzymając nadal moją dłoń .

- Z CZEGO SIĘ ŚMIEJESZ ? TO NIE JEST ZABAWNE , A WOGÓLE WYPIERDALAJ Z MOJEGO DOMU !!

- Spokojnie . Jakby to ci powiedzieć to niedługo będzie i mój dom . - spojrzałem na niego ze ździwieniem .

- że co !? - już nie hamowałem emocji . Nosz kurwa czy to normalne jak obca ci osoba wpierdala się przez okno do twojego pokoju i chowa się w szafie ?

- powiedziałem żebyś był spokojny - powiedział to tak ostrym głosem że przeszły mnie ciarki . Puścił moją dłoń . Wtedy otworzyły się drzwi a w nich staneła moja mama z jakimś mężczyzną .

- Coś się stało ? Usłyszałam jakieś krzyki .

- Tak stało się i to bardzo dużo! Kim oni do cholery są! - matka nawet się nie ździwiła tym że na nią krzycze . Często to robie kiedy jestem wkurwiony .

- Eh...zapomniałam ci powiedzieć . Mam nowego partnera - wskazała na osobe stojącą obok niej na oko miał z 40

- Jestem Kamil- podał mi dłoń . Zignorowałem go i skrzyżowałem ręcę na piersi.

- A to coś tu - wskazałem głową na osobe stojącom krok odemnie

- On jest synem Kamila .

- My już się poznaliśmy kiedyś prawda Adi ?

- Nie przypominan sobie , a teraz prosze opuścicie MÓJ pokój . - wszyscy odeszli oprócz tego kogoś .

- do ciebie też się to dotyczyło .

- Oj skarbuś . Nie przypominasz nadal sobie kim ja jestem ? Jak nie to ci przypomne . - po tym przybliżył się do mnie zbyt blisko i......



DAM DAM DAM
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
DOBRANOC :*

SMS od obcego Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz