15.

5K 494 52
                                    

Drugi dzień pobytu w więzieniu

Alex był nieznośny. Co chwilę wołał mnie, żebym mu coś przynosił. Książkę, herbatkę, ciasteczko... Strasznie mnie to wkurwiało. W końcu puściły mi nerwy.
- Przestań kurwa! Sam możesz wstać i po to pójść! - wydarłem się na niego.
Blondyn spojrzał na mnie jak na umysłowo chorego.
- Czego ty nie rozumiesz? - spytał zdziwiony.
- Co? Nie rozumiem..
- Ja tylko chce spędzić z tobą trochę czasu... - zrobił minę zbitego psa.
Jaki słodziutki. Fuuuuj.
Zaczął klepać miejsce obok siebie. Skoro już muuuuuszę... Usiadłem obok niego.
- Co dalej? - zapytałem patrząc się prosto w jego niebieskie tęczówki.
- To - przyciągnął mnie do siebie i złączył nasze wargi w delikatnym pocałunku.
Momentalnie zrobiło mi się ciepło w środeczku.
Ech... Muszę się wam przyznać, że uwielbiam momenty w których się całujemy. Przynajmniej wtedy nic nie mówi. Czysta przyjemność, nic więcej!
- Brakowało mi tego - wyszeptał.
Po moim ciele przeszedł dreszcz. Jego niski głos idealnie pasuje do filmów miłosnych. Może jest aktorem? Niee, niemożliwe. Jeśli już to porno, bo w żadnym romansidle jeszcze go nie widziałem. W sumie sam nie wiem czy po poznaniu go mógłby dalej je oglądać wiedząc jaki on jest.
- Kim jesteś z zawodu? - spytałem tak z dupy. Musiałem. To pytanie nie dawało mi spokoju od dłuższego czasu.
Alex chwilę się zastanowił, a następnie powiedział z wielki uśmiechem na twarzy:
- Pedałem.
Popatrzyłem na niego jak na idiotę.
- Ty tak serio czy jakiś niedojebany jesteś?
Cała miła atmosfera poszła się jebać. Boże czemu stworzyłeś coś tak pięknego, ale tak głupiego?
- Tak naprawdę to.. Nie powiem ci!
Ile on ma lat? 5? Zabijcie go, bo inaczej ja to zrobie, a potem zgwałcę jego zwłoki...
ŻARTOWAŁEM!
Nigdy, przenigdy. Amen.
- Co jest w pokoju, który jest zamknięty na klucz? - podjąłem kolejną próbę dowiedzenia się czegokolwiek.
- Mój pokój zabaw - poruszył brwiami w ten zboczony sposób.
Westchnąłem, po czym oparłem głowę o jego ramie.
- Podaj pilota, pooglądamy jakiś film - powiedziałem rezygnując z życia.

Cukiereczek [PRZYWRÓCONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz