#1

296 36 15
                                    

- Ała! - krzyknąłem z bólu.

- Kurwa, Leo nie rusza się. - warknął blondyn.

Niebieskooki nasączył nowy waciki wodą utlenionią, bo wcześniejszy byk już cały we krwi.

- O co znów poszło? - zapytał dotykając moją brew.

Zacisnąłem mocno powieki, by nie zacząć płakać z bólu fizycznego i psychicznego, ale nie za bardzo mi się to udało.
Kilka łez spłonęło po moich policzkach.

- Nazwali cię... Starym pedofilem. - szepnąłem, a Charlie zaprzestał swoją czynność.

- Nie przejmuj się nimi słonko. Dobrze? - zapytał i pocałował mnie w nosek.

- Dobrze, Charlie. - szepnąłem i go mocno przytuliłem.

- Za niedługo Hope przyjdzie. - powiedział blondyn.

- Nie mamy nic w lodówce. - zauważyłem.

- Jedziemy na zakupy! - krzyknąłem i wstałem.

- Ubieraj się. - zaśmiał się.

***
Wrzuciłem do koszyka dwie paczki chipsów, żelki i cole.

- Dobra, możemy iść do kasy. - powiedziałem.

- Leo nie samymi żelkami człowiek żyje. - zaczął się śmiać.

Przybliżyłem się do Charliego i pocałowałem.

- Jako anioł nic nie jadłem. - szepnąłem, by nikt inny nie usłyszal.

- Jako diabeł też nic nie jadłem więc weź jeszcze jedną paczkę żelków. - znów mnie pocałował.

Wziąłem jeszcze jedną paczką ei wrzuciłem ją do koszyka.

***
- Cześć, Hope! - krzyknąłem rzucając się na dziewczynę.

- Hej. - zaśmiała się.

- No to co oglądamy? - zapytał Charlie włączając DVD.

- Jakiś horror włącz. - powiedziałem i poszliśmy z dziewczyną do salonu.

Podszedłem do Charliego i okrążyłem blondyna od tyłu klepiąc go delikatnie w tyłek, na co się do mnie odwrócił i uśmiechnął.

- Ja tu nadal jestem! Możecie flirtować gdy mnie nie ma? - zapytała unosząc do góry rękę.

Razem z Charliem zaczęliśmy się śmiać.

_________________________
I proszę państwa mamy pierwszy rozdział drugiej części. Mam pomysł i wene. Możecie również pisać co chcecie, by się pojawiło w tej części. Prawdopodobnie ona też będzie krótka jak pierwsza część!
Kocham Was. 😘

Zakazana Miłość  |Chardre|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz