Legolas i Tauriel Niespełniona miłość

spotkanie

Legolas był zły na ojca. Dobrze wiedział że Tauriel nie będzie zadowolona faktem iż Król dowiedział się o ich związku.
Książę postanowił poczekać aż król pójdzie spać. Wtedy zakradnie się do Tauriel. Zawiadomił Elfke by nie spała.
**********
Książę wyszedł potajemnie z komnaty i przeszedł kilka metrów wzdłuż korytarza. Podszedł do drzwi, był pewien że to te drzwi. Zapukał i pomału wszedł do komnaty elfki.
Tauriel siedziała na łóżku. W ręce trzymała jakąś kartkę, książę zamknął drzwi i podrzedł do elfki.
- Co tam oglądasz? - Zapytał i spojżał na ręce Tauriel.
- To portret mojej matki, ojciec był bardzo utalentowany artystycznie. Potrafił wyrzeźbić wszystko od nożyka do portretu. A to jest portret matki. - Wytłumaczyła cicho. Legolas usiadł obok elfki.
- Tęsknisz za nimi - Stwierdził książę.
Elfke przypomniała się śmierć rodziców.
- A ty nie tęsknisz? - Zapytała i spojżała na niego.
Legolas spóścił głowę, w przeciwieństwie do Tauriel udało mu się poznać swoją matkę. Legolas miał 6 lat gdy zginęła, zabili ją orkowie. Ojciec długo nie mógł się pozbierać po utracie żony. Ale legolas też nie miał łatwo, jego życie zmieniło się. Król stał się bardziej surowy, nie rozmawiał z nim tak często. Co najgorsze gdy legolas tylko wspominał o niej ojciec odrazu go upominał. legolasowi wydawało się że ojciec go nie kocha. Dopiero gdy był starszy odkrył że jego ojciec bardzo tęskni a Legolas jest dla niego całym światem. Mimo to Król nie mógł pozwolić wygrać uczucią. Musiał zająć się królestwem a nie rozmyślać nad sensem życia. Król obiecał sobie że na teren jego królestwa nie wejdzie żaden ork. Dlatego miał tak mało czasu dla syna, Legolas tęsknił za dawnym życiem, za uśmiechniętym ojcem ale... Thranduil robił to dla jego dobra.
- Tauriel proszę nie przypominaj mi. Wiesz że ją kochałem. - Upomniał ją książę.
- Wybacz, po prostu nie mogę się pogodzić z ich śmiercią. To było tak dawno a czuje jakby to było wczoraj - Wytłumaczyła. Książę ją przytulił i oparł brodę na jej głowie.
- Oh Tauriel. - Westchnął Legolas.