Następnego dnia król dopiero po wyjściu na korytarz przypomniał sobie o kopercie. Staną na chwilę po czym cofnął się do komnaty i odnalazł na biórku kopertę, obejżawszy ją dokładnie rozerwał i wyciągnął kartkę. Słowa były pisane czarnym tuszem i dość niesterannie lecz nie na tyle by nie dało się och odczytać.
Król elfów nie wiedział, że gdy przeczyta te kilka słów jego życie się zmieni o 90 stopni.Witaj Thranduilu synu Orophera i Królu Leśnego królestwa. Kanałem mym sługą by wręczyli ci tę wiadomość ponieważ sam aktualnie nie byłem w stanie. myślisz, że wojna się skończyła a w waszym świecie zapadnie pokój... - Reszty król nie czytał tak dokładnie dopiero ostatnie linijki do niego przemówiły - Masz coś co ja chce posiąść na własność a ja mam coś by dokonać wymiany. Jeżeli nie chcesz tego stracić przyjedz do Mordoru. - Mordor... To miejsce do, którego się niegdy nie zapuszczał. Ostatni raz był tam z ojcem, właśnie wtedy Oropher zginą a Thranduil przejął wojsko i poprowadził do wygranej.
Teraz musiał pojechać tam kolejny raz ale czy to nie zasadzka? Król upuścił list.
Wymiana?
***
- Powiedz Legolasowi, że jeżeli nie wrócę za kilka dni, ma przejąć władze w królestwie. - Tu król się na chwilę zawachał. - Powiedz też, że go kocham.
- Panie do kąd się wybierasz?
- Do miejsca z, którego mogę nie wrócić
CZYTASZ
Legolas i Tauriel Niespełniona miłość
FantasiaUWAGA PIERWSZE ROZDZIAŁY SĄ SŁABO NAPISANE BO ZACZĘŁAM JE PISAĆ 3 LATA TEMU Kilka lat po śmierci Mirel matki legolasa do mrocznej puszczy przybywa Tauriel elfka szukając schronienia, jej również umarli rodzice. Król przyjmuje ją po czym tauriel pozn...