Tego dnia Tauriel razem z kilkoma elfami wybrała się do puszczy by sprawdzić czy nic się nie święci.
Niestety w pewnym momęcie słabo jej się zrobili a to doprowadziło do stracenia przytomności przez elfke.
- Hej do królestwa z nią! -Krzyknął jeden. Elfka w obstawie jechała do królestwa nawet tego nie świadoma.
- Otwórzcie bramę! - Krzyknął czarnowłosy elf.
- do uzdrowicieli z nią. A ja idę zawiadomić króla.
***
- Panie! Tauriel zemdlała jest u uzdrowicieli. -Król wręcz zeszkoczył z tronu i pobiegł do uzdrowicieli.
Miłość jego syna leżała na dużym łożu z zamkniętymi oczami.
- Co z nią? - Zapytał król.
- Jest w ciąży nic jej nie będzie tylko trzeba dopilnować by narazie unikała wysiłku i więcej się odżywiała. - Powiedział jeden z uzdrowicieli.
- Osobiście tego dopilnuję. - Zapewnił.
***
- Tauriel - Zaczął król widząc, że dziewczyna się wybudza.
- Panie. - szpenęła.
- Kochanie, uważaj na siebie jesteś w ciąży. - Powiedział cicho a elfka przymknęła oczy.
- Staram się ale nie porzuce starego życia przez dziecko. - Posmutniała i spojżała na króla.
- Skarbie, każda elfka będąc w twojej sytuacji postąpiłaby tak jak ja teraz mówię. Zaufaj mi a naprawdę będziesz miała z czego się cieszyć później. - Elfa chwilkę zastanowiała się nad słowami władcy.
W końcu doszła do wniosku, że król ma rację.
- Dobrze postaram się.[TO OSTATNI ROZDZIAŁ NA DZIŚ]
CZYTASZ
Legolas i Tauriel Niespełniona miłość
FantasiaUWAGA PIERWSZE ROZDZIAŁY SĄ SŁABO NAPISANE BO ZACZĘŁAM JE PISAĆ 3 LATA TEMU Kilka lat po śmierci Mirel matki legolasa do mrocznej puszczy przybywa Tauriel elfka szukając schronienia, jej również umarli rodzice. Król przyjmuje ją po czym tauriel pozn...