Obudził mnie dwonek do drzwi, poszłam je otworzyć. POV MARTINUS Ustaliliśmy z Marcusem, że przebiore się za Marcusa bo miała się z nim spotkać, przebrałem się i pojechałem. POV VANESSA Otworzyłam a stał w nich Marcus, żuciłam się mu w ramiona. Ja- Tęskniłam Mac- Ja też Ja- Chodź do środka. Weszliśy do salonu. POV MARTINUS Ale Vanessa sie zmieniła, strasznie schudła, chcę zobaczyć mojego syna czy jest do mnie podobny. Wiem zachowałm się jak Dupek ale strasznie tego żałuję. Van- A to prawda że Matilda jest w ciąży z Martinusem? Ja- Bzdura Van- Ciekawe czy za mną tęskni Ja- Nawet nie wiesz jak bardzo- szepnąłem Van- Co mówiłeś? Ja- No pewnie Van- Przecież ma dziewczynę, która jest plastikiem. Ja- Ale on jej wcale nie kocha Van,To czemu z nią jest, czemu mnie porzucił kiedy byłam w ciąży ??!! Ja- Nie płacz przytul się- kiedy się do mnie przytuliła, przypomniałem sobie chwilę kiedy byliśmy razem. Ona myśli że ja to Marcus, no cóż żeby być z nią zrobiłbym wszystko. Van- Boże jak ty strasznie przypominasz mi Martinusa Ja- Bo nim jestem- powiedziałem niesłyszalnie. Van- Zawołać Patricka? Ja- Tak Van- Patrick! Pat- Tak mamuś- powiedział schodząc ze schodów Ja- Zobacz kto przyjechał Pat- Wujek!!- przybiegł i się przytulił. Ja- Cześć. Van- Patrick babcia zaraz po ciebie przyjedzie. Pat- Dobrze. Van- Ja idę z wujkiem na górę, jak coś to krzycz, chodź Poszliśmy do góry. Zauważyłem w pokoju zdjęcie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ja- Oo masz te zdjęcie Van- Zawsze je miałam Marcus Ja- Wiem tylko lubie wspominać stare czasy. Pat- Mamo Van- Idę, wiesz że nie chcę cię wypraszać Ja- Rozumiem, fajnie było się spotkać Van- Słuchaj bo nie mam z kim zostawić małego a jade jutro do studia tanecznego, mógłbyś przyjechać do małego. Ja- Pewnie Van- Dziękuję! Ja- to pa,pocałowałem ją w policzek i wyszłem.
