Rozdział nie sprawdzony
Klęknął i powiedział
Tinus- Vanessa czy wybaczysz mi to, że byłem draniem,dupkiem i Cię wyzywałem?, chce być z tobą i wychowywać naszego syna.Nic nie zrobiłam tylko go pocałowałam, brakowało mi tego strasznie.
Ja- Chodź do środka
Tinus- Czyli mi wybaczasz?
Ja- Tak- poczłowaliśmy sie i usiedliśy na kanapie-A co z Matildą?
Tinus-Zerwe z nią, jesteś ważniejsza od niej
Ja- Kocham Cię
Tinus- Ja Ciebie też
Nawet nie wiem kiedy usunęłam
POV MARTINUS
Oglądałem telewizjie, spojrzałem na Vanesse, spała, wyglądała tak słodko.
Postanowiłem zanieść ją do łóżka, gdy to zrobiłem przebrałem się i poszłem spać, gdy usypiałem Vanessa się do mnie przytuliła.
POV VANESSA
Obudziłam się wtulona w Martinusa.
On jeszcze spał a ja postanowiłam zrobić śniadanie.
Zrobiłam naleśniki, i poczułam czyjeś ręce w tali. Odwróciłam się a tam stał Tinus
Ja- Ty głupku przestraszyłeś mnie!
Tinus- Oj przepraszam- pocałował mnie
Ja- Martinus obiecaj mi coś
Tinus- Obiecam jak powiesz o co chodzi
Ja- Obiecaj mi że nigdy nie opuścisz mnie ani małego
Tinus- Obiecuje, a w ogóle gdzie jest Patrick.
Ja- U babci
Tinus- Słuchaj bo został nam jeszcze misiąc i wracamy do Trofos, jest taka opcja żebyś wróciła do mamy?
Ja- Nie wiem czy by się zgodziła
Tinus- Musisz do niej zadzwonić- nagle Martinus wziął mnie w stylu panny młodej położył na kanapie i zaczął mnie namiętnie całować. Nagle z całowania przerzucił się na łaskotanie. Po chwili oboje wylądowaliśmy na podłodze.
Tinus- Albo przeprowadź się do mnie , możemy również zamieszkać w ten sposób że będzie tak ja, ty ,Kinga i Marcus
Ja- Tylko trzeba się ich spytać.
Tinus- Ja już to załatwie, leć się ubrać i jedziemy do hotelu a później na próbę, a ja przy okazji zadzwonie do Matildy.
Ja- Okej
Poszłam do łazienki się przebraćWłosy
Makijaż
Wyszłam z łazienki, ubrałam kurtke i buty, Wychodząc zamknęłam drzwi, po tych czynnościach, wsiadłam do auta Martinusa
Tinus- No nareszcie
Ja- Kobiet dłużej się szykują, to co jedziemy?
Tinus- Tak- położył jedną rękę na kierownicy a drugą na moim udzie.
Gdy byliśmy już na miejscu, Martinus otworzy mi drzwi wyszłam z auta, i nagle usłyszeliśmy krzyki.
Tinus- Szybko biegnijmy bo oni nas dorwą
Szybko pobiegliśmy do naszego pokoju, gdzie znajdował się Marcus oraz ich tata.
Ja- Dzień dobry
Mac- Wróciliście do siebie?
Tinus- Tak- objął mnie od tyłu w pasie
Tat- Szczęścia życzę- uśmiechną się-jedziesz z nami na próbę?
Ja- Jeśli mogę
Tat- Pewnie że możeszNA PRÓBIE
Stoje sobie przed sceną, i rozmawiam z tatą chłopaków. Zaraz będzie M&G, więc ja idę do szatni, żeby przeprowadzić rozgrzewke dla tancerek ponieważ jestem trenerką oraz tancerką.
Jest piosenka First Kiss, nagle zawiązali mi oczy i wyprowadzili na scenę. Martinus klęknął otworzył pudełeczko.....Mam nadzieję że się spodobało, 456 słów.
CZYTASZ
Together|Martinus Gunnarsen// Zakończona
FanfictionI kto by pomyślał, że wszystko zacznie się od zwykłego koncertu...