#14

468 17 2
                                    

ROZDZIAŁ ZAWIERA SCENY 18+ CZYTASZ NA WŁSNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
Gdy wróciłyśy do domu poszłam spać.
Następnego dnia rano obudził mnie budzik, ponieważ dziś trzeba iść do szkoły, była godzina 06:10 (ja tak zawsze wstaje aut*) poszłam się ubrać.

Następnego dnia rano obudził mnie budzik, ponieważ dziś trzeba iść do szkoły, była godzina 06:10 (ja tak zawsze wstaje aut*) poszłam się ubrać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Włosy:

Makijaż:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Makijaż:

Gotowa zjadłam śniadanie i wyruszyłam do szkoły, pod szkołą zauważyłam Martinusa z jakąś laską chyba się całowali

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gotowa zjadłam śniadanie i wyruszyłam do szkoły, pod szkołą zauważyłam Martinusa z jakąś laską chyba się całowali. Cała się zagotowałam, podeszłam do nich.
Ja- Co tu się dzieję?!
Tinus- Vanessa ja przepraszam ja nie chciałem ona zaczęła
Ja- Ty debilu nie zrzucaj winy na ten plastik
Platsik- Wypraszam sobie- powiedziała i odeszła
Ja-Nawet do mnie nie pisz i nie dzowń
Tinus- Zrywasz ze mną?!
Ja- Dobrze zrozumiałeś!!
Zaczęłam odchodzić,gdy usłyszałam
Tinus- Suka
Ja- Sukinsyn- krzynęłam bliska płaczu
Postanowiłam wrócić do domu.
Mamy nie było, ponieważ był w pracy. Pracowała przy komputerze,bo jest w ciąży. Postanowiłam zadzwonić do Kingi
1 sygnał
2 sygnał
3 sygnał
-Halo
Ja- Kinga?
- Nie Marcus
Ja- Jest Kinga?
Mac- Nie,jest w szkole
Ja-a no tak
Mac- stało się coś?!!
Ja- Tak, możesz przyjść?
Mac- Zaraz przyjdę!
Ja- Czekam

Po kilku minutach przyszedł Marcus.
Mac- Jezu Vanessa co się stało
Ja- Martinus całował się z tym plastikim, a potem wzywał mnie od suk
Mac- Ja sobie z nim porozmawiam, no choć przytul się
Przytuliłam się do niego. 2 godziny później odprowadziłam Marcusa przed drzwi, zobaczyłam tam rzecz która wzbudziła we mnie zazdrość i płacz, stał tam Martinus z tym plastikiem kłócili się i popychali ona chciała, go pocałować ale on nie chciał. Marcus do nich podszedł i zaczął wrzeszczeć na niego. A plastik przeszedł koło mnie i powiedzial
- On jest mój odwal się od niego. Pokazałam jej facka. Po chwili Martinus do mnie podszedł
Tinus- Vanessa przepraszam ja nie chciałem! Ona zaczęła mnie cał..
Przerwałam mu i go pocałowałam
Tinus- Wybaczysz mi?
Ja- Już to zrobiłam kochanie, chcesz do mnie przyjść?
Tinus - Pewnie tylko powiem Marcusowi
Martinus powiedzial Marcusowi i przyszedł do mnie. Oglądaliśmy film Spałam tak jakby na pół, bo wszystko słyszałam. Czułam ciepłe ręce Martinusa na moich biodrach jeździł nim coraz wyżej
Tinus- Chce to zrobić
Ja- Mam rozumieć jako sex na zgode
Tinus- Tak jakby
Martinus odwrócił mnie do siebie przodem i zaczął namiętnie całować. Pocałunkami zaczął schodzić coraz niżej rozpiął moją koszule po czym zabrał się za stanik. Zaczął pieścic moje piersi.... reszte już znacie sami
______________________________________
Heejoo myślę że rozdział wam się spodobał. Do następnego 400 słów

Together|Martinus Gunnarsen// ZakończonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz