Rozdział 2

4.2K 269 86
                                    

Yoongi otworzył oczy. Wszyscy mówią, że wampiry nie śpią, to prawda, ale jednak Yoongi kochał spać za życia, że teraz spałby nawet na siłę gdyby musiał, to jego pasja którą musi rozwijać. Wampir wstał i przeciągnął się, nie żeby mu to coś pomogło, ale to już przyzwyczajenie.

Noc. Yoongi postawił swoje blade stopy na ziemi, nie czując chłodu podłogi. W rozpiętej białej koszuli i czarnych bokserkach wyszedł na balkon i spojrzał w niebo. Tysiące gwiazd, miliony, a nawet miliardy, widział to nie raz, nie dwa, widział to więcej niż milion razy, ale za każdym razem go zachwyca ten widok, gdyby oddychał mógłby nabrać powietrza w płuca i wstrzymać. Może tak spędzać godzin, a nawet dni ale niestety, istnienie głodu żyje w każdym stworzeniu, nawet w tym najbardziej martwym.

-Uhh- mruknął pod nosem, kiedy jego kły go zaswędziały pragnąc czerwonej cieczy, najlepiej gorącej, to marzenie, które żyje w ich głowach, by poczuć się bardziej ludzikm, by poczuć to ciepło, by poczuć przepływającą krew w jego ciele, by komórka znów mogła na chwile odżyć.

Yoongi poczłapał do swojej lodówki. Mieszka na odludziu, przed nim roztacza się mroczny las, za nim góry, tylko po to by podziwiać gwiazdy każdej nocy, tylko po to by znów zamarzyć, zdaleka od nieznośny dźwięków, nocnych imprez, przed smrodem i przed zapachem krwi, przed chęcią mordu.

Kiedyś mówił, że nie może stać w miejscu, że jego życie nie może być nędzne, że nie chce umrzeć bezsensu. Dostał tego czego pragnął w tamtym momencie, teraz z jednej strony żałuje, a z drugiej nie bo w końcu wie czego tak naprawdę chciał, ale czego teraz zdobyć nie może, wie że jego idealna twarz, czy ciało, głos, wiedza, a nawet charakter nie pomogą, ponieważ jest inny.

Wyciągnął z lodówki krew AB Rh+ i wlał do kielicha. Uniósł go lekko tak żeby światło księżyca odbijało światło od kielicha. Po chwili upił łyk, a później kolejny. Kiedy skończył postawił go na stole w dużym salonie i poszedł się przejść po swojej posiadłości, który skończył dopiero z samego rana. Wyczuł kogoś w swojej posiadłości i natychmiast się tam zjawił.

-Hoseok, Jungkook- powiedział zanim ich zobaczył- co wy tu robicie?

-O Yoongi dobrze, że pofatygowałeś się do nas tak szybko- odezwał się Hoseok mając niezadowolona minę.

-Tak- odpowiedział Yoongi niesmacznie- mam całą wieczność by się tu pofatygować, ale oczywiście ktoś nie zamierzał nawet zapukać i postanowił wejść jak do chlewu- warknął na końcu.

-Ale zrozum...Jungkook...

-Hoseok- warknął Jungkook- skończ już pieprzyć...nie zrobiłem nic złego...

-O co chodzi?- Yoongi zmarszczył brwi.

-Bo ON- Hoseok wskazał sceniczne rękoma na Jungkooka- jest z człowiekiem...jeżeli on się dowie...

Yoongi chwile posłuchał kłótni Kooka i Hobiego, po czym wtrącił się będąc jak na wampira zmęczonym.

-Hoseok! Przesadzasz! Niech Jungkook robi co chce! H*j mnie to, z kim i z czym się pieprzy! Równie dobrze mógłbym się pieprzyć z kaktusem i miałbym to w dupie! A ty Hoseok równie dobrze mógłbym się ruchać ze swoim koniem, jeżeli miałby cie to zaspokoić, chociaż nie wiem czy ruchanie z samym sobą jest normalne!- wypchnął ich za drzwi nie używając w ogóle z swojej siły.

Wrócił do swojej sypialni ubierając czarne rurki i białą koszulę z przodu wkasując ją do środka, a tyłu zostawiając na to założył długi czarny sweter bez guzików i suwaka. Następnie wystarczyło przeczesać ręką jego włosy by jego fryzura wyglądała idealnie.

-Gotowy- przeteleportował się do miasta- trzeba kupić nowy zapas krwi.

Wyjął portfel z kieszeni spodni i przeliczył pieniądze. Tak na lekką rękę ma na karcie z milion, a w gotówce z 100 tysięcy dolarów. Idzie tak jak zwykle: prosto, w prawo, w le... i nagle patrzy w kawiarnie na rogu i widzi Jungkooka z ciemnym blondynem.

-Nie wybrał sobie takiego złego- mruknął pod nosem.

Yoongi miał już iść gdy nagle zobaczył ślicznego blondyna wpadającego do kawiarenki jak burza i przytulil za lady ciemnego blondyna.

° Min Yoongi ° wampir ° 1412 lat ° jego minusem życiowym jest nie okazywanie uczuć ° jego pasja: muzyka i spanie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

° Min Yoongi
° wampir
° 1412 lat
° jego minusem życiowym jest nie okazywanie uczuć
° jego pasja: muzyka i spanie

A więc to 3 rozdział tego yoonmina mam nadzieje, że się podoba. Do następnego rozdziału.

My Cold Honey | yoonmin ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz