Fake SMS#4

852 26 0
                                    


Przepraszam za błędy które wystąpiły może kiedyś poprawię 😂 miłego czytania


Idę ulicą myśląc o tej całej porąbanej sytuacji chciałam bym pójść do Shawna i z nim pogadać ale co jeśli to on pisał wiadomości i naprawdę sobie nie życzy mojej obecności w jego domu . Mijalam moją i Shawna ulubioną kawiarnię Boże tak bardzo za nim tęsknię chciała bym go przytulić i powiedzieć co do niego czuję ,że go kocham , że jestem zazdrosna kiedy się z kimś umawia , że kiedy gada o tych wszystkich dziewczynach chcę mi się płakać.  Z moich myśli wyrwalo mnie uderzenie o czyjąś klatkę piersiową poznaję te perfumy ...
-T/I ?! - pyta niepewnie Shawn ja jednak nie odpowiadam wymijam szybko chłopaka i idę mam ograniczone pole widzenia przez łzy które zaczęły już splywac po moich policzkach . Nie dane mi było pójść dalej poczułam uścisk na tali
- T/I czemu tak pedzisz ? Czemu płaczesz?  Co się stało słoneczko?  - mendes stał teraz twarzą do mnie i ocieral moje policzki nie wiedziałam co myśleć
- Shawn powiedz ze to wszystko co pisałeś jest nie prawdą
- Skarbie o czym mówisz?  To ty do mnie napisałaś żebym się od Ciebie odpoerdolił raz na zawsze - nie mogłam w to uwierzyć przecież nic takiego nie napisałam
- Shawnie ja nie pisałam do ciebie
- choć do mnie porozmawiamy tam na spokojnie już nie płacz - kiwnelam głową chłopak mocno mnie przytulił po chwili oderwalismy się od siebie i ruszyliśmy w stronę domu chłopaka.

Preferencje Dla ZnudzonychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz