Rozdział 22

4.7K 145 3
                                    

Pov Chris:
Obudziłem sie rano i zobaczyłem moją myszkę wtuloną w mój tros, jest dla mnie wszystkim ale wiem że przy mnie nie będzie ale też w jakimś stopniu będzie bezpieczna. Mógłbym tak przeleżeć dzisiaj cały dzień ale pewnie nie będzie mi to dane...ehhh...życie....
Zauważyłem że dziewczyna zaczyna sie wiercić więc delikatnie musnąłem jej słodkie usta przez co sie uspokoiła i otworzyła oczy
-Dzień Dobry Kochanie-powiedziałem
-Witam, jakie plany na dziś?
-Hmm...cały dzień przeleżeć w łóżku z najwspanialszą dziewczyną i wstawać jedynie do toalety, odpowiada ci ta propozycja?
-Idealnie-mruknęła-no to dobranoc-ziewnęła
-Kochanie nie ma tak dobrze nie śpimy-zaśmiałem sie na co ona wystawiła mi język
-To co będziemy robić?
-leżeć,pachnieć iiiii...sie całować,oglądać filmy na laptopie i takie tam inne, ale najpierw śniadanie moja droga. I w tempie natychmiastowym zbiegłem na dół i podgrzałem w mikrofali gofry a następnie je  przystroiłem  (takie kupione hah) . Gotowy posiłek położyłem na tacy na której już stały dwie filiżanki kawy oraz mały wazon z margaretką i wszystko wyniosłem do pokoju gdzie na łóżku siedziała Vanessa.
-Śniadanie gotowe-powiedziałem z francuskim akcentem na co zachichotała a ja zrobiłem to samo
-Dziękuję-posłała mi uśmiech kocham ten jej uśmiech taki słodki i niewinny aww....

-I ty jej tak serio .nienawidziłeś? Serio? Moim skromnym zdaniem to była tylko twoja maska żeby sie nie wydało że jesteś w niej szaleńczo zakochany-i kurwa odezwała sie! Moja ,,kochana" podświadomość

Pov Vanessa:
Leżymy tak bezczynnie dobre trzy godziny i wcale nie zamierzamy wstawać z łóżka. Wtuliłam głowę jeszcze bardziej w tros chłopaka i zamknęłam oczy a następnie zasnęłam. Obudziłam sie i spojrzałam na chłopca leżącego przy mnie miał oczy zamknięte co świadczyło o tym że spał. Jego oddech był płytki, z zainteresowaniem wpatrywałam sie jak jego klatka piersiowa delikatnie sie unosi a następnie opada i tak w kółko, może wydać sie to dziwne ale mnie to w chuj interesowało. Jego włosy roztrzepane po całej twarzy to tego chłopaka nienawidziłam, a tego chłopca pokochałam. Skoro chłopak śpi a ja nie mam nic do roboty zabrałam ciuchy i wyszłam z pokoju do dolnej łazienki w której oprócz wanny jest też prysznic na który dzisiaj mam ochotę. Kropelki wody spływające po moim nagim ciele dały mi dużo do myślenia i że muszę coś w moim życiu zmienić, że muszę zakończyć ten rozdział a zacząć nowy...gdy tak myślałam poczułam duże ciepłe dłonie obejmujące moje ciało
-Szukałem cie myszko-wyszeptał ledwo słyszalnie Chris trochę sie spięłam bo w końcu jestem cała naga przed nim tylko że tyłem. Chłopak w jednej chwili odwrócił mnie do siebie i teraz stałam do niego przodem on lekko sie pochylił i schował głowę w zgłębieniu między moją głową a szyją, staliśmy tak w kompletnej ciszy żadne nie miało zamiaru sie odezwać i jej przerywać.
Pov Chris:
Gdy dziewczyna zasnęła zrobiłem to samo, ale jak sie obudziłem nie było jej przy moim boku założyłem dresy i postanowiłem ją poszukać. Przeszukałem cały dom i ostatnim miejscem była łazienka na dole, otworzyłem po cichu drzwi i zobaczyłem myszkę biorącą prysznic wszedłem w głąb łazienki zrzuciłem resztki mojej garderoby i po cichutku wszedłem do kabiny dziewczyna mnie w ogóle nie usłyszała ale delikatnie objąłem ją w pasie na co sie spięła i przeszedł ją dreszcz. Nie podobało mi sie to że wciąż stała do mnie tyłem więc odwróciłem ją w moją stronę widziałem na jej twarzy lekki rumieniec co mi sie bardzo u niej podoba, lubię patrzeć jak na nią działam. Przytuliłem ją do siebie i dość długo trwaliśmy w takim uścisku -Wieszz...muszę ci powiedzieć że strasznie ale to strasznie śmierdzisz-powiedziała dziewczyna i w tym samym czasie wylała na mnie dość dużą ilość żelu pod prysznic ale co...Kiedy ona go dorwała?! I zaczęła chichotać pod nosem
-Wiesz a ty masz bardzo tłuste złapałem do ręki szampon z pokrzywy i wylałem ponad połowę na jej główkę -Ch-cholera! CHRISTIAN! Teraz będę z dwie godziny to spłukiwać!-zaczęła sie śmiać
-Zrobię to zanim sie obejrzysz-zacząłem nacierać szamponem jej włosy a ona zajęła sie masowaniem mojego ciała
-Jesteś głupi-powiedziała gdy płukałem wodą jej włosy
-Właśnie takiego mnie pokochałaś-puściłem jej oczko, ona nic nie mówiąc wyszła spod prysznica i zaczęła sie schylać po bieliznę oraz ubrania nosz kurwa ona to wie co zrobić żebym miał stójkę!

Pov Vanessa:
Wyszłam bez słowa spod prysznica i nachyliłam sie wypinając przy tym dupę w kierunku chłopaka. Wiem jak na to reaguje więc to będzie moja tajna broń na tego pacana...
-Oj kochanie nie kuś, nie kuś bo nie będę długo jeździć na ręcznym -powiedział i klepnął mnie w tyłek,
Ta kochanie bo ty jeszcze nie wiesz czego ja chcę...
-Wracamy do łóżeczka?-spytałam słodko
-Oczywiście-odparł i podniósł mnie w stylu panny młodej i udaliśmy sie do pokoju ale ja na schodach wbiłam sie w jego usta on bez wachania pogłębił pocałunek i zaczął ściskać moje pośladki no tak ma do nich idealny dostęp. Gdy przekroczyliśmy próg sypialni zbliżył sie do łóżka i mnie na nie rzucił a sam nade mną zawisł i ponownie nasze jezyki złączyły sie i ,,tańczyły" wspólną melodię. Z każdą minutą pocałunki były bardziej namiętne i wyrażały jedno...pożądanie. Chłopak zwinnie pozbył sie mojej bluzki i zostałam przy nim w samym staniku,spodenkach i majtkach.
-Mmm czerwona koronka- zamruczał i zaczął całować moją szyję i schodził nimi coraz niżej 
Pov Chris:
Widziałem w oczach dziewczyny ciekawość,pożądanie i panikę jednym sprawnym ruchem pozbyłem sie moich dresów  co jakiś czas pomrukiwałem gdy dziewczyna ciągła za moje włosy, popatrzyłem na nią wzrokiem typu czy jest pewna ona tylko pokiwała twierdząco głową odpiąłem jej stanik i rzuciłem gdzieś na podłogę ssałem, ugniatałem jej piersi na co wydawała z siebie jęki rozkoszy
Pov Vanessa:
Chris zdjął moje spodenki a potem majtki
-Mogę?-zapytał
-Nie, czekaj aż sie rozmyślę-zażartowałam serio? Naprawdę nawet w takiej chwili nie mogę być poważna?
Chłopak wsadził we mnie jednego palca i poruszał nim szybkim tępem
-dodać drugiego?-spytał
-Tak-jęknęłam

***************
-Jesteś tego pewna na 100%?
-Tak
-Na 1000%?
-No tak do cholery! -mruknęłam
-Będę delikatny-powiedział i wtedy poczułam ból który był spowodowany wejściem we mnie chłopaka
Pov Chris:
-Będę delikatny-powiedziałem i wszedłem w nią powoli widziałem że zacisnęła oczy z których poleciała jedna łezka którą szybko starałem jednym kciukciem i delikatnie musnąłem ją w usta 
Pov Vanessa:
Chris zaczął sie delikatnie we mnie poruszać
-szybciej-wyszeptałam a on wykonał moje polecenie i teraz zamiast bólu zaczęło sie we mnie zbierać cudowne uczucie którego jeszcze nie znałam. Po krótkiej chwili nastąpił orgazm a chłopak doszedł zaraz po mnie. Wykonał jeszcze parę ruchów i wyszedł ze mnie i opadł obok mnie na łóżko
-Byłaś niesamowita-pocałował mnie w czoło a ja za bardzo nie wiedziałam co powiedzieć więc milczałam-zrobiłem coś nie tak?-zapytał zmartwiony
-co? Nie po prostu nie wiem za bardzo co powiedzieć
-Rozumiem-uśmiechnął się-ale podobało ci sie?
-tak
-to dobrze księżniczko, masz ochotę coś zjeść?
-No mogę
-To zbieraj sie, zjemy na mieście
-A-ale...?
-Wiem że mieliśmy leżeć ale zapas żywności sie skończył,

Ubrałam to, czyli sweterek z nadrukiem wąsów czarne dżinsy, różowe trampki, do uszu wpięłam kolczyki na wzór czarnych wąsów tak samo jak założyłam pierścionek na dwa palce.

I wyszliśmy z domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I wyszliśmy z domu.
Do miasta jest z tąd 15 minut drogi -powiedział
-Oki

******
-Co dla państwa?-spytała nas kelnerka która niby pytała naszą dwójkę a patrzyła tylko na Chris'a co mnie zaczęło irytować
-Dwa łososie królewskie z surówką -powiedział chłopak-a i do tego colę
-Dobrze to wszystko
-Tak, a to znaczy NIE! Mniej dziwkarską kelnerkę-powiedział na co wybuchnęłam śmiechem a on razem ze mną a twrz tej kelnereczki zrobiła sie w chuj czerwona jak burak ze złości
-Pff-odeszła trzepiąc włosami i trzęsąc na wszystkie strony powiększonym z 3 razy tyłkiem

################################1291 słów, haha taki trch +18 rozdział ale mi takie pasują do tej rodzinki haha, kolejny rozdział powinien być jeszcze w tym tygodniu i informuje że 28.07 wyjeżdżam a wracam 01.08 więc najprawdopodobniej na 98% nie pojawi sie żaden rozdział na żadnej z książek✈

Proszę o 🌟, 💬 i jeśli jesteś tu nowa daj Follow ❤

Bad Boy and Bad GirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz