Rozdział 24

3.8K 123 22
                                    

Obudziłam sie w środku nocy z płaczem, dlaczego on mi to zrobił? Dlaczego Stella odbiera mi każdego chłopaka na którym mi na prawdę zależy? Co jest ze mną nie tak? Takie myśli tliły sie w mojej głowie, przed oczami wciąż miałam twarz chłopaka którego nienawidziłam a potem pokochałam, wszystko co razem przeżyliśmy do mnie wróciło...usłyszałam jak coś uderza w okno zwlokłam sie z łóżka i je otworzyłam a po chwili do mojego pokoju ,,wślizgnęła" sie czarna postać podeszła bliżej mnie i mocno przytuliła, teraz dopiero poczułam zapach tych perfum wiedziałam kto to był...od razu go od siebie odepchnęłam
-Zostaw mnie!
-Vanessa do chuja wysłuchaj mnie!
-NIE! Wynoś sie z tąd!
-Proszę-złapał mnie za rękę którą wyrwałam
-Wyjdź!-krzyknęłam-WYNOCHA! Nie rozumiesz jak sie do ciebie mówi!?!
-Dobrze. Jak sobie życzysz! Żegnaj!-warknął i wyszedł przez okno haha ja je szybko zamknęłam i rzuciłam sie z płaczem na łóżko

*************poranek***************

Leniwie otworzyłam oczy i od razu podeszłam do lustra,wyglądałam jak siedem nieszczęść nawet nie muszę wam opowiadać bo to możecie sobie sami wyobrazić wykonałam dzisiaj mocniejszy makijaż i dałam więcej podkładu i korektora ubrałam dziś to


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.




Włosy związałam w koński ogon i zeszłam na dół do kuchni gdzie wszyscy siedzieli
-Kochanie! Córeczko!-powiedziała moja mama i mocno mnie przytuliła co odwzajemniłam-tęskniłam za tobą
-Ej nie tylko ty!-oburzył sie tata-my wszyscy księżniczko- powiedział i podszedł do mnie i także mnie uścisnął, na śniadanie był omlet który bardzo mi smakował  a może to przez to że w końcu wróciłam do domu w którym czuję się najlepiej? Że jest tu ciepła i przyjemna atmosfera? Nie, po prostu dlatego że jestem w miejscu które kocham.

🕧🕐🕜🕑🕝🕒🕞🕓🕟🕔🕠🕕🕡🕖🕢
4 miesiące później

Hej. To znowu jaa, Vanessa. Trochę mnie tu nie było bo byłam w połowie lipca a mamy początek listopada, moje życie sie zmieniło o połowę a mianowicie pozbyłam sie kolczyków, moje włosy mają naturalny kolor, mój charakterek też trochę uległ zmianie ale to tak wiecie tyci tyci. Kurdeee....co ja to miałam mówić....AHA! Zostałam ciocią Ali i Jack mają ślicznego synka o imieniu Eric, maluch przyszedł do nas 25 października a miał sie pojawić 20 listopada więc jest wcześniakiem, był problem ponieważ owinął sie pępowiną która mogła go udusić i konieczne było cesarskie cięcie przez jakiś czas leżał w inkubatorze ale już wszystko dobrze, właśnie śpi na moich rączkach ponieważ świeżo upieczeni rodzice musieli pojechać coś pozałatwiać związanego ze chrztem. A co do Chrisa? Nasze relacje są takie same jak były przedtem, BA! A NAWET GORSZE! Jest znowu chłopakiem Stelli ale czy na długo? To sie okaże. A jeżeli chodzi o moje życie towarzyskie to mam chłopaka Mark'a Newtona'a. Jest to syn Ashley oraz Oscar'a ale mniejsza z tym.

Bad Boy and Bad GirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz