Rozdział 5

7.1K 144 72
                                    


Johny...stał z bukietem róż...słodko pomyślałam, zamknęłam okno...

Zamknęłam okno i zeszłam po schodach na dół żeby otworzyć mu drzwi gdy już je otworzyłam oparłam sie o ich futrynę i założyłam ręce na krzyż na piersiach i zaczęłam sie śmiać.

-ty tak na serio?
-serio,serio słonko
-jesteś debilem-prychnęłam
-no dzięki bardzo ja sie tu staram od zmysłów zachodzę jak cie tu przeprosić w końcu wymyślam bukiet ze 100 róż wlecze sie z nim na drugi koniec miasta od kwiaciarni a ty mi tu z tekstem ,,jesteś debilem" nie no nic sie nie stało, serio spk dzięki...-powiedział z irytacją i przewrócił oczami.
-Wchodzisz czy będziesz tu tak stał?-podniosłam brew do góry.
-Czyli nie jesteś na mnie zła?
-Nie, nie jestem i nie byłam...
-Wow...czekaj co!!? (Uwielbiam to pisać~aut🌊) ale jak to?!!
-tak to...
-Vanss
-No tak troszkę udawałam a teraz chodź robimy sobie cało-nocny wieczór filmowy-pociągnęłam go za rękę w stronę salonu a sama zabrałam od niego kwiaty włożyłam je do wazonu i zaniosłam do siebie do pokoju i położyłam na komodzie. Zeszłam do kuchni przygotowałam 6 misek z pop-cornem, paluszki,pecelki, żelki,nutellę, truskawki i inne takie słodkie przekąski a do picia wzięłam butelkę pepsi i udałam sie ze wszystkim do salonu gdzie czekał już na mnie mój przyjaciel.
-Noo to co oglądany?
-Ja bym obejrzał jak na początek obecność i obecność 2 ale znając życie ty pewnie sie boisz
-Ja? Że co proszę!? Że ja sie boję!? Włącz to!
-Sama tego chciałaś....

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
-JA PIERDOLĘ!!!-krzyknęłam bo aż podskoczyłam ze strachu
-widzisz słonko, mówiłem że będziesz sie bała- powiedział śmiejąc sie chłopak a potem bardziej mnie objął a ja wtuliłam sie w jego ramię.

Gdy obejrzeliśmy (czyt. Johny bo ja nie otwierałam przez resztę filmu oczu) padło na ,,Saga Zmierzch" wszystkie części kocham ten film i znam go na pamięć ale nooo csiii...
(Ja też~aut🌚)

🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚
Rano obudziłam sie bardzo nie wyspana bo noo ekhem ekhem spałam na siedząco z głową schowaną w zagłębieniu miedzy głową a szyją Johnego więc nooo nawet nie wiem kiedy zasnęliśmy ale na pewno na filmie bo chodził telewizor...oj to będą ładne rachuneczki....bardzo ładne...ale wsm jesteśmy bogaci więc noo nic sie przecież nie stało heloooł
🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚🌚
Mój Dom🏡

WWchodząc przez drzwi wejściowe widoczne na zdjęciu i przechodząc przez korytarz skrecając przy tym w lewo wejdziesz do kuchni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

WWchodząc przez drzwi wejściowe widoczne na zdjęciu i przechodząc przez korytarz skrecając przy tym w lewo wejdziesz do kuchni

WWchodząc przez drzwi wejściowe widoczne na zdjęciu i przechodząc przez korytarz skrecając przy tym w lewo wejdziesz do kuchni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Bad Boy and Bad GirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz