Rozdział 23

4K 128 8
                                    

-No to ładnie jej powiedziałeś-lekko sie uśmiechnęłam
-Wiem, lata techniki skarbie a tak po za tym to wkurwiała mnie już
-Nie tylko ciebie-wzruszyłam ramionami-o patrz idzie
-O niee tylko nie do nas-jęknął
Dziewczyna jak niby nigdy nic przeszła obok nas i tylko raz zerknęła na bruneta z szatańskim uśmiechem
-Ona coś kombinuje-szepnęłam żeby tylko on usłyszał
-Skąd ta pewność?
-Zerknęła na ciebie tylko raz i to z takim wiesz szatańskim uśmiechem-powiedziałam

Pov Chris:
I w tej chwili poczułem gorącą ciecz na moim koledze
-Ojejku strasznie cie przepraszam! Jestem taką nizdarą!-zaczęła mnie ,,przepraszać"
-Jesteś jakaś popierdolona-wycedziłem-nie dotykaj mnie
-Normalna jesteś?-warknęła MOJA DZIEWCZYNA
-Wiesz co dziewczynko-zwróciła sie do niej-on cie przeleci i zostawi widzę to po jego oczach, uwierz mi ja sie znam na takich fagasach-powiedziała i odeszła 
-Idę do kibla królewno-musnąłem jej słodkie usteczka

*****************
-Czekałam na ciebie-powiedziała Stella...STELLA?! Co ona do chuja tu robi!?
-Co ty tu robisz?-zapytałem
-Widziałam jak tu wchodziłeś a ja mam ochotę sie nieco zabawić-powiedziała i zbliżyła sie do mnie
-Co, Josh cie zostawił?-prychnąłem
-Nie? To raczej ja go, nie zaspokajał mnie tak jak ty-położyła rękę na moim wiernym przyjacielu który nawet nie drgnął pod jej dotykiem gdyby zrobiła to pewna siwo włosa osóbka to stał by na baczność haha-no co jest z tobą? Nie podniecam cie już-posmutniała ale chyba tak teatralnie
-Nie podniecają mnie dziwki!-warknąłem

Pov Vanessa:

Wiesz co dziewczynko-zwróciła sie do mnie -on cie przeleci i zostawi widzę to po jego oczach, uwierz mi ja sie znam na takich fagasach-powiedziała i odeszła a ja poważnie zaczęłam sie zastanawiać nad jej słowami bo przecież on to bad boy i może mieć każdą...
-Radzę ci iść do kibla to sie przekonasz o czym mówiłam-powiedziała ta siksa przynosząc nasze obiady a ja zerwałam z krzesła i ruszyłam do męskiego WC. To co zobaczyłam...natychmiast od tego w moich oczach pojawiły się łzy, Chris stał oparty o umywalkę był bez spodni i bez bokserek przed nim klęczała  naga Stella i dotykała przyrodzenie mojego BYŁEGO chłopaka a on...? On sie uśmiechał. Nie mogłam na to patrzeć bez szelestnie zamknęłam drzwi i wróciłam na salę widziałam ten uśmiech tej kelnereczki gdybym mogła zabijać wzrokiem była by pierwsza za nią Stella z Christian'em.  Po pięciu minutach wrócił brunet
-Już jestem-powiedział i mnie przytulił a mi sie aż niedobrze zrobiło -Widzę-posłałam mu sztuczny uśmiech.-Możemy już wracać? Nie smakuje mi ta ryba
-Pewnie, chodźmy

*************magia czasu***********
Wieczór

Leżę w łóżku a obok mnie  ta kłamliwa szuja Shey. Udaję twardą i że nic nie wiem ale to wcale nie jest takie łatwe.  Chłopak usiadł na mnie i złożył pocałunek na mojej szyi
-Może powtórka z przedtem?-wymruczał
-Zapomnij-warknęłam-idź pieprzyć Stelle!-wrzasknęłam i zepchałam go z siebie
-Co? O czym ty pierdolisz?! -był zdziwiony moją reakcją
-Masz mnie za taką głupią!? Myślisz że nie widziałam jak sie z nią bawiłeś w kiblu!? To ci przypomnę! Ty opierałeś sie o zlew ona cała goła masująca twojego kutasa!
-Vanessa...
-NIE! Nie ma żadnego Vanessa! Nie ma nas rozumiesz!?  To koniec, jeszcze dzisiaj wracam do domu!- krzyczałam przez łzy-A wiesz co jest chuju najgorsze!? To że cie pokochałam!-powiedziałam wychodząc z pokoju 

Zeszłam do salonu i wyjęłam telefon z kieszonki
-Halo? Vanessa? -zapytał Jack
-Tak to ja Jack, mam prośbę możesz po mnie przyjechać?-mówiłam ze łzami
-No okey ale co sie stało?
-Ch-Chris...on..o-on mnie...-nie było dane mi dokończyć ponieważ mi przerwał
-Zabiję! Zabiję chuja! Będę do godziny!- i sie rozłączył

Pov Jack:

-Halo? Vanessa? -zapytałem gdy odebrałem telefon
-Tak to ja Jack, mam prośbę możesz po mnie przyjechać?-mówiła  ze łzami
-No okey ale co sie stało?
-Ch-Chris...on..o-on mnie...
-Zabiję! Zabiję chuja! Będę do godziny!- warknąłem i sie rozłączyłem

-Jack? Co sie stało?-zapytała Alison
-Ten skurwiel zgwałcił Vanessę!
-CO ZROBIŁ?!-krzyknęła
-Cii nie krzycz nie mogą cie usłyszeć, Vanessa do mnie zadzwoniła płakała wiem że była roztrzęsiona i powiedziała że on ją...no sama wiesz...jadę po nią bo prosiła mnie żebym po nią przyjechał
-Jadę z tobą!
-Nie kochanie, jadę motorem będzie szybciej powiedziałem ubierając kurtkę
-Uważaj na siebie!-powiedziała gdy schodziłem po schodach

Pov Chris: 
-Chriss no nie daj sie prosić-powiedziała zdejmując z siebie bluzkę a zaraz po niej jej spódniczka wylądowała na podłodze teraz gdy ją zobaczyłem wszystkie nasze wspomnienia wróciły ze zdwojoną siłą po prostu sie na nią rzuciłem. Nie zrozumcie mnie źle kocham Vanessę ale jakaś cząstka mnie należy do Stelli ponieważ to ona była moją pierwszą dziewczyną a gdy zobaczyłem ją tylko w czarnych stringach i koronkowym staniku nie wytrzymałem. No co? Jestem tylko facetem i gdy w grę wchodzi seks  nie myślę głową a kaktusem.

***
Po skończonym bzykanku wróciłem do Vanessy
************************************Pov Vanessa:
Około 1 w nocy usłyszałam walenie w drzwi natychmiast je otwarłam i ujrzałam w nich postać mojego brata i  w mgnieniu oka znalazłam sie w jego silnych ramionach mimowolnie łzy sie polały...
-Csiii nie płacz już, już dobrze, już ci więcej nic nie zrobi...WŁAŚNIE! Gdzie jest ten chujek!?
-Na górze-odpowiedziałam i chłopak od razu zaczął sie tam kierować-ale proszę cie nie rób mu nic! -krzyczałam ale mnie nie słuchał

Pov Chris:
-Tu skurwielu!-usłyszałem gdy wchodziłem z łazienki popatrzyłem na osobę która to powiedziała zobaczyłem wściekłego Jack'a-to, za to że wykorzystałeś moją siostrę-jego pięść zetknęła sie z moją szczęką-To, za to że przez ciebie płacze-drugi cios tym razem w brzuch-to, za to że odebrałeś jej dziewictwo w brutalny sposób a ona tego nie chciała!-kopniak w brzuch, ale hola hola! Jak nie chciała!-a to, ty chuju za to że ją zgwałciłeś!-teraz jego pięść wylądowała pod moim okiem. Woow...CZEKAJ CO!? Co zrobiłem!? Że ja ją ZGWAŁCIŁEM!?
-JACK! Kurwa znasz mnie od małego i chyba wiesz że taki nie jestem! Owszem bawię sie dziewczynami ale Vanessy do niczego nie zmuszałem sama kurwa chciała! Ja dziewczyn nie zmuszam do seksu! A tym bardziej nie twoją siostrę! Ja ją do chuja...-w ostatniej chwili ugryzłem sie w język.
-Ja ją do chuja co!?-warknął
-Nosz kurwa kocham ją nie rozumiesz?! K O C H A M.
Z A KO C H A Ł E M. SIE. W. N I E J!-przeliterowałem a go aż zatkało
-Jack kurwa nie rób mu nic!-w tym momencie do pokoju wparowała Vanessa

Pov Vanessa:
-Ups?? Za późno-powiedział-sorry stary- powiedział do Shey'a-Vansik wiesz że ja jestem słaby w opatrywaniu ran więc ty to zrób-zwrócił sie do mnie
-Muszę?- fuknęłam
-Tak
-Chodź!-warknęłam i zeszłam z moim byłym chłopakiem acha! Ja jeszcze z nim nie zerwałam! Zaraz to zrobię! Do dolnej łazienki.
-Vanessa...
-Spadaj
-Vans!
-Spieprzaj!-warknęłam 
-Dasz mi to wytłumaczyć!?
-Wiesz raczej nie muszę, dużo widziałam dużo słyszałam-warknęłam 
-Nie rozumiesz że cie kocham!?
-Aha? Super. Kochasz mnie a pieprzysz inną? -prychnęłam 
-Daj spokój...wybacz mi -mruknął
-Nie Christian, to koniec!
-Nie, proszę nie, nie zostawiaj mnie!
-Gotowe!-powiedziałam entuzjastycznie i wyszłam z łazienki-Jack możemy jechać?
-Pewka, chodź księżniczko, a ty Shey-wskazał na niego palcem-przywieź resztę jej ubrań
Ruszyłam razem z bratem do jego motoru

*****************
Gdy byłam już w swoim pokoju od razu rzuciłam sie na łóżko i zaczęłam płakać. Wtem rozległo sie pukanie do drzwi a po chwili pojawiła sie Alison i mocno mnie przytuliła
-Kochanie powiesz mi wszystko?-zapytała
-A-Alison jaka ja jestem głupia!  Wierzyłam że sie zmienił a on tak sie tylko zachowywał żeby mnie do siebie przyciągnąć, ja byłam jego następnym celem! Rozkochał, przeleciał ale zostawić nie zdążył bo ja go rzuciłam! Ja z nim przeżyłam swój pierwszy raz! Ja go kocham-wybuchnęłam ogromnym płaczem
-Nie płacz skarbie, wszystko sie ułoży...-tak przytulona w nią zasnęłam
▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪
1296 słów
No to sie podziało... kto sie tego spodziewał😏😏
Następny jutro lub za dwa dni❤

Bad Boy and Bad GirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz