rozdział 20

169 7 2
                                    


Violetta:

Obudził mnie rano telefon od Leona. Mam przecież urodziny, a on pamiętał.

Leon: Sto lat Violu!

Violetta: dziękuję.

Leon: mam dla ciebie niespodziankę

Violetta: jaką?

Leon: dowiesz się na twojej 18-stkowej imprezie

Violetta: mam imprezę?

Leon: nie...

Violetta: ojejku!

Leon: dobra, muszę kończyć, bo jeszcze nic nie jest gotowe, przyjadę po ciebie wieczorem, cześć

Violetta: pa

Postanowiłam zejść na dół i tata ze swoją dziewczyną przywitali mnie życzeniami i choco chrupkami, tylko Katriny nie było.

- Violu, wszystkiego najlepszego, pamiętasz, że w tym roku masz zdać prawo jazdy?- spytał tata

- tak, tato pamiętam, tylko, że najpierw muszę nauczyć się jeździć- odpowiedziałam

- o to już się nie martw- uspokoił mnie mój tata

- ok, jestem głodna idę coś zjeść- oznajmiłam

- a chrupki?- zapytał tata

- później, tato, a wiesz może, jaką niespodziankę ma dla mnie mój Leon?

- nie... nie wiem...

- czyli cie wtajemniczył... a powiesz mi?... pliss.

- nic ci nie powiem, bo to niespodzianka.

- ahh... a tak właściwie gdzie Katrina?- spytałam

- poszła na zakupy, bo nie miała w co się ubrać na twoją imprezę - oznajmiła mi Valentina

- aha, ona też będzie?

- tak, a masz coś przeciwko?

- tak, ona jest dziwna, a co jak wszystko zepsuje?

- uwierz mi, że nic nie zepsuje, to bardzo fajna dziewczyna

(wieczorem)

Wyglądałam tak:

Za chwilę powinien przyjechać Leon

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Za chwilę powinien przyjechać Leon. Ciekawe co to za niespodzianka. O dzwonek do drzwi! To pewnie on...

- hej piękna, jedziemy?

- tak

Po chwili byliśmy już na miejscu, gdzie zaczynała się impreza, była cała nasza klasa, moja rodzina, i w ogóle prawie wszyscy, których znam, i lubię, impreza była na dworze i przez cały czas świetnie się bawiłam, ludzie co chwilę śpiewali mi sto lat i było super. Gdy impreza się skończyła i wszyscy poszli do domu, oprócz mnie Leona, Fran, Fede i mojego taty, Leon dał mi tę niespodziankę, była mała, więc na pewno to nic dużego... otwieram a tam...

VioLeon - komedia, prawdziwa komediaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz