Rockowe Imagify [ZAKOŃCZONE]

14. Chris Cerulli 2

1.
Chris zaprosił całe MIW do waszego domu żeby pograć w gry kiedy Ty poszłaś ze swoją przyjaciółką ba zakupy.
Chris z Ricky'm zaczęli wojnę na poduszki i przypadkowo twój chłopak strącił wazon który dostałaś od mamy.
-Przyjacielu współczuję Ci- mówi Vinny kiedy reszta bandy po sprzątaniu bałaganu który zrobili zmyła się do domu.
-Ja sobie też współczuję- mówi wiedząc że będziesz na niego zła.
-Hej- mówisz kiedy wchodzisz do salonu i widzisz siedzących na kanapie Chris'a i Vinny'ego.
-Hej kotku. Jak tam zakupy?- pyta twój chłopak.
-A dobrze. A jak tam u was?- pytasz i siadasz miedzy nimi.
-Też dobrze, a tak przy okazji to jesteś bardzo ładna- mówi podlizując ci się.

-Co ty tym razem narobiłeś?- pytasz się znając go i do czego jest zdolny.
-Przypadkowo zwaliwem twój wazon i roztrzaskał się na milion kawałków- mówi i spuszcza głowę na dół.
-Wazon od mamusi?- pytasz się lekko smutna.
-Tak- mówi jedynie.
-Dziękuję- mówisz i przytulasz się do niego.
-Niby za co mi dziękujesz?- pyta oszołomiony.
-Nie nawidziałam tego wazonu- odpowiadasz.

2.
Chris prowadzi wywiad.
-Co robi (T.I.) kiedy się koło niej spierdzisz?- pyta się dziennikarz.
-(T.I.) robi coś takiego- mówi i pokazuje jak robisz

3.
MIW ma dzisaj koncert. Chris chciał żebyś przyszła, ale niestety powiedziałaś mu że nie możesz przyjść.
To że nie możesz przyjść jest nieprawda, poprostu chcesz zrobić twojemu chłopakowi niespodziankę.

Koncert za chwile się zacznie a ty stoisz w pierwszym rzędzie i czekasz aż chlopaki wejdą na scenę.
Kiedy Chris Cię zauważa posyła ci buziaka.

4.
Okropny okres znowu Cię odwiedził. Za chciało Ci się ciastek a że w domu ich nie macie to wysłałaś Chris'a do sklepu po rzeczy z listy i oczywiście twoje ciastka.

-Wróciłem- krzyczy Chris w korytarzu.
-Masz ciastka?- pytasz się kiedy chłopak siada koło Ciebie.
-Eeeeh- mówi jedynie.

-Zapomniałeś?- pytasz że łzami w oczach. Po chwili ciszy twój chłopak mówi:
-No oczywiście że nie zapomniałem- i wyciąga w siatki twoje ulubione ciastka.

5.
-Uśmiechnij się- mówisz do Chris'a.
-Niby dlaczego?- pyta.
-Bo uwielbiam twój uśmiech- mówisz do swojego chłopaka a Chris się uśmiecha.

-Kocham Cię- mówi i przytula Cię do swojego torsu.
-Ja Ciebie też- mówisz w jego tors.

Dziękuję za czytanie

Zuzanna Tkacz