Rockowe Imagify [ZAKOŃCZONE]

17. Remington Leith

1.
-Cicho bądź- mówi Remington pokazując Ci ręką żebyś przestała teraz gadać.

-Niby czemu ma być cicho?- pyta Emerson który siedzi u góry na swoim łóżku.
-Nie słyszycie jak Sebastian chrapie?- pyta się a Ty zaczynasz słyszeć chrapanie gitarzysty i wybuchasz śmiechem.
-Tak jak by traktor chodził- mówi twój chłopak.
-Masz rację- mówisz i całujesz Remusia.

2.
-Kotek co będzie dzisiaj na śniadanie- pyta się Ciebie twój chłopak kiedy wszyscy już w busie wstaliście.
-Naleśniki z Nutellą- kszyczysz z łazienki.
-Yes- cieszy się Remington.

3.

Za chwilę ma odbyć się koncert a Remingtonowi się nudzi i postanowił wyjść przez okno a nie jak normalny człowiek przez drzwi.
-Zamknij okno- mówisz kiedy wokalista jest na barkach Daniela.
-Tak jest szefowo- mówi żartobliwie i posłusznie zamyka okno co nie jest wcale takie łatwe.

4.

-Spróbuj dzisiaj z czegoś zeskoczyć a masz zagwarantowane że cię ukatrupie- mówisz grożnie do swojego chłopaka kiedy za chwile zespół będzie wchodzić na scene.
Remington jak to on zapomniał o twojej grożbie i zeskoczył z jednego z głosników.

-Mówiłam że cię ukatrupie- mówisz kiedy koncert się już skończył.
-Ups- wydobywa się z ust Remingtona który teraz przypomniał sobie o twojej grozbie. Ty jedynie skaczesz na twojego chłopaka, owijasz nogi w okół jego bioder i się do niego przytulasz.
-Nie żartowałaś z tym że mnie ukatrupisz- mówi zrezygnowany i dla bezpieczeństwa żebyś mu nie spadła oplata ramiona w okół twoich bioder.
Trzymałaś się Remington'a przez cały wieczór. Biedaczek musiał się nawet z Tobą myć bo to nie puściłaś.

5.
-Powiedz mi jak ty umiesz to zrobić?-pytasz się swojego chłopaka kiedy on akurat ćwiczy.

-Nie wiem jak umiem to zrobić- mówi i ćwiczy dalej -Też spróbuj- mówi chwilę pózniej.
-Chcesz żebym się zabiła- mówisz znając to że nie zrobisz ani jednej pompki i podciągnięcia.
-No choć pomogę ci- mówi zachęcająco a ty się poi chwili wachania zgadzasz. O dziwo tym razem dałaś radę zrobić trzy podciągnięcia.

Dziękuję za czytanie

Zuzanna Tkacz