Dla GhOsT927 i myblacksaviours
1.
-Hej jestem Remington- twój bezmózgi chłopak wita się z motylkiem, który siedzi sobie na kablu.
-Na pewno cię zrozumiał- mówisz.
-A ta niedobrota to maja dziewczyna (T.I.), którą bardzo kocham- mówi chłopak do motylka.2.
Trójka braci znów spotyka się z fanami.
-No Remington i (T.I.) mieli wczoraj bardzo udaną noc- mówi Emerson, a twój chłopak który po chwili czai o co mu chodzi zaczyna się jedynie uśmiechać.-Słyszałem wczoraj w nocy krzyki (T.I.). Dziewczyna krzykała "O Remington nie przestawaj"- upokarza tym razem twojego chłopaka Sebastian, a Remington nie wiedzący jak ma sobie z tym poradzić, dalej się uśmiecha.
3.
-Remington wesz mi pomóż z rozerwaniem tego materiału- prosi go najstarszy z braci. Twój chłopak łapie za jeden koniec materiału, a Sebastian za drugi i obydwoje zaczynają ciągnąc za materiał, a kiedy on się urywa wokalista uderza łokciem o stół.-(T.I.) pocałuje i wydobrzejesz- mówi sprawca całego zamieszania dotykając Remington'a w obolałe miejsce.
-Kotku wydobrzejesz mnie?- pyta się ciebie smutno. Ty jedynie podchodzisz do twojego chłopaka i całujesz go w łokieć.
-Lepiej?- pytasz po wykonaniu czynności.
-Tak, o wiele lepiej- odpowiada ci Remington -Dziękuje ci kochanie- dokańcza chłopak i cię całuje.4.
-A teraz wszyscy machamy naszej przyszłej pani Leith- mówi Remington, kiedy zmierzasz w stronę namiotu i siadasz twojemu chłopakowi na udach.-Co tobie znowu odbija?- pytasz się.
-Mi nic. Ja tylko przewiduje przyszłość- mówi wokalista i obejmuje cię rękami w pasie.5.
Remington'owi znów włączył się tryb perfekcyjnej pani tour busa.
-Wszędzie coś tutaj leży - zaczyna narzekać twój chłopak -Co to jest?- pyta się kiedy na podłodze leżą jakieś rzeczy, które wrzucił do jednego łóżka.
-Ja już nie będę rozmawiał o łazience- mówi dziwnie wymachując przy tym rękami.Dziękuje za czytanie
Zuzanna Tkacz
CZYTASZ
Rockowe Imagify [ZAKOŃCZONE]
RandomBędę tu dodawała różne Imagify z różnymi gwiazdami muzyki rocka i metalu takimi jak Andy Biersack, Oliver Sykes czy Chris Cerulli ale i też dużo innych.