Rozdział 25

244 25 5
                                    

^ Tutaj mamy 2/3 z maratonu ^

Drużyna 7 ruszyła biegiem by jak najszybciej oddalić się od pozostałych egzaminowiczów. Kiedy byli już pewni, że są dość daleko i nikt ich nie usłyszy zatrzymali się by wreszcie móc spokojnie porozmawiać.

- No to teraz możemy sprawdzić konkretnie czego potrzebujemy od zwierząt, które mamy znaleźć. Nie wiem jak wy, ale ja chcę to zrobić jak najszybciej się da. - powiedział Tobirama-kun. Po tych słowach białowłosy wyciągnął kartki ze szczegółowymi opisami zwierząt. Przejrzał je szybko, a następnie powiedział do reszty - Tylko dwoje z tych zwierząt możemy spotkać za dnia.

- Które to są? - zapytała Mito-chan grzebiąc w swoim tobołku uczepionym u pasa, a więc z jej osobistymi rzeczami, które przechowywała w kilku zwojach.

- Mam kontynuować? - zapytał chłopak patrząc się z lekką irytacją na swoją towarzyszkę, która wydawało się, że wcale nie zwraca uwagi na to co ma powiedzieć.

- Zaczekaj. - powiedziała i wyciągnęła to co chciała z przybornika. Następnie usiadła na ziemi i zaczęła rysować jakąś pieczęć. W czasie kiedy ona wykonywała pieczęć Tobirama-kun czytał akta jaszczurek, a Hashirama-kun postanowił, że to dobry moment by przejrzeć zawartość torby jaką otrzymał od nadzorcy drugiej części egzaminu. Już po dziesięciu minutach pieczęć była gotowa i ustawiona naokoło nich. Przeczyściła swoje gardło i odezwała się ponownie - Teraz jesteśmy bezpieczni przed jakimikolwiek oczami i uszami. - później uśmiechnęła się przepraszająco. Skinęła na niego ręką by zaczął mówić ponownie zapraszając ich wcześniej do usadowienia się obok niej na ciepłym już piasku.

- Jaszczurki, a konkretnie Jaszczurkę Pustynną oraz Jaszczurkę Śmierciożercę. - zaczął białowłosy chłopak swoją wypowiedź. Po chwili kontynuował dalej opierając się na pozostawionych w rękach kartkach by o niczym nie zapomnieć - Obydwie są przedstawione jako jedne z największych jaszczurek żyjących na tych terenach. Ta pierwsza dorasta do wysokości trzech metrów i długości do nawet dziesięciu metrów, ubarwienie popielato-żółte. Najgroźniejszą ich bronią są pazury i zwinny oraz bardzo ciężki ogon. Najczęściej można ją spotkać na terenie skalnym wygrzewającą się na słońcu. Zebrać musimy od niej wydzielinę z ust, która jest antytoksyną na większość najczęściej używanych trucizn jakie są wykonywanie w Sunie. Najlepiej pobrać ją bezpośrednio z jamy ustnej zwierzęcia, ale z ziemi jest równie przydatna choć już mniej skuteczna ponieważ miała kontakt ze światłem słonecznym co powoduje neutralizację pewnych enzymów. Musimy jej nazbierać pełną flaszeczkę w kolorze czarnym by żadne promienie UV nie dostały się do enzymu kiedy będziemy go transportować na powrót do wioski. Zalecane jest by zebrać ją jako ostatnią z powodu nasłonecznienia. - zakończył swój wywód.

- Możemy zapieczętować je z zwoju i się o to nie martwić. - powiedziała na to dziewczyna i dodała po chwili zastanowienie - Czy nie uważacie, że skoro ta ślina jest taka cenna powinniśmy wykonać również nasze prywatne jej zapasy?

- To dobry pomysł. - powiedział Hashirama-kun i dodał - A co z tą Śmierciożerką?

- Jaszczurka Śmierciożerca jest mniejsza od naszego pierwszego celu, ale również i ją najczęściej można spotkać w otoczeniu skalnym. Mimo tego, że jest o połowę mniejsza od Jaszczurki Pustynnej jest ona bardziej niebezpieczna. Posiada ona ostre pazury oraz bardzo zwinny i ciężki ogon zakończony ostrą maczugą. Poza tym jej ślina jest bardzo jadowita. Toksyna dojrzałego osobnika jest najbardziej śmiercionośna w pierwszym trymestrze miesiąca godowego. Ubarwiona jest w pomarańczowe prążki na popielatej skórze. Jej jad oprócz tego, że jest najmocniejszą trucizną razem z innymi odczynnikami staje się też antidotum. Musimy zebrać jad do czarnej flaszki z tego samego powodu co już mówiłem wcześniej. - zakończył swoją wypowiedź.

OdrodzeniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz