Stałaś bez ruchu nie dowierzając w to co się dzieje. Kiedy zobaczyłaś, że Jimin patrzy się na ciebie ze zmartwioną miną ogarnęłaś się i odezwałaś.
- Oczywiście, że tak! - krzyknęłaś i rzuciłaś mu się na szyje. Byłaś najszczęśliwszą osobą pod słońcem.
- Tak się ciesze - wyznał Jimin i cię pocałował.
Wracając do domu, trzymaliście się za ręce. Nie mogłaś uwierzyć w to wszystko. Byłaś taka szczęśliwa, że zapomniałaś o wszystkim i wszystkich po prostu cieszyłaś się tym, że jestem tutaj z nim. Cieszyłaś się myślą, że jest tylko twój.
***Jeszcze spałaś, kiedy ktoś wszedł do twojego pokoju i postanowił cię obudzić.
- Wstawaj śpiochu - powiedział.
- Nie chcę - mruknęłaś otwierając oczy, a w progu drzwi stał Hobi.
- Śniadanie na ciebie czeka - poinformował cię - poza tym wiem, że idziesz dzisiaj na studia i chyba trzeba by było mieć jakiś aparat - dopowiedział i podszedł do twojego łóżka.
- Zdążę - powiedziałaś chowając się pod kołdrą, ale poczułaś jak Hobi ściąga twoją kołdrę z łóżka i cię podnosi - co ty robisz ?! - krzyknęłaś, gdy J hope przerzucił cię przez swoje ramię.
Postawił cię dopiero w kuchni gdzie siedział Jin i jadł śniadanie.
- Dzień dobry - powiedział ze śmiechem.
- Dzień dobry - powiedziałaś z lekką złością - co to miało być Hobi?! - wykrzyczałaś.
- Nie chciałaś wstać to cię tu przyniosłem - zaśmiał się - nie złość się tak, bo złość piękności szkodzi - powiedział wychodząc z kuchni.
***
Byłaś gotowa do wyjścia. Czekałaś na Hobiego, bo miał cię zawieść na uczelnię.
- Jak wrażenia przed pierwszym dniem ? - spytał Hobiasz uśmiechając się do ciebie.
- Trochę się stresuje, bo nie wiem na jakiego nauczyciela trafie i na jaką klasę, ale tak to się cieszę - odpowiedziałam.
-Musimy ci kupić jakiś dobry aparat - stwierdził J hope i przyśpieszył trochę.
Po jakiś 10 minutach staliście przed sklepem z aparatami, obiektywami i różnymi gadżetami dla fotografów. Weszliście do niego.
- Ten jest dobry i robi piękne zdjęcia- oznajmił Hobi i podał ci aparat. Spojrzałaś na cenę i prawie upuściłaś aparat.
- Jest śliczny i naprawdę ma ładną jakość, ale jest za drogi. Nawet nie mam tylu pieniędzy - powiedziałaś odkładając go na półkę.
Był naprawdę świetny ale nie stać mnie, trochę mi przykro ale no cóż.
- Jeżeli ci się podoba to ci go kupię - powiedział Hobi i jak zawsze się uśmiechnął. Był naprawdę miły ale nie pozwolisz kupić mu dla ciebie aparatu tak drogiego.
- Nie Hobi to naprawdę miłe co robisz ale on jest za drogi - powiedziałaś i poszłaś szukać dalej.
Byłaś już przy kasie i miałaś kupić jakiś amatorski aparat, żeby chociaż jakiś mieć.
Później kupie sobie lepszy.
Stałaś w kolejce, kiedy podszedł do ciebie J hope zabierając ci aparat z rąk. Pobiegł go odnieść. Pomyślałam, że zwariował.
CZYTASZ
Twój Jimin
AcakJest to opowiadanie o dziewczynie i jej życiu z BTS. Była zwykłą dziewczyną, ale jedna rzecz odmieniła jej życie. Mieszkając razem z BTS zakochała się w jednym z nim. Ale czy on zakocha się w niej? Zobaczymy ❣️😇 | Opowiadanie zawiera błędy, któryc...