2

843 27 2
                                    

Obudziłaś się w ramionach Jimina, chciałaś powoli wstać żeby go nie obudzić, ponieważ jeszcze spał, już wstawałaś kiedy ten się obudził.

- Wyspałaś się? - spytał i się uśmiechnął.

- Tak, a ty? - odpowiedziałaś.

- Też, ale trzeba wstawać - powiedział i w tym momencie to salonu przyszedł Hobi.

- No no, czułem, że będziecie razem - powiedział i się uśmiechnął.

- Nie jesteśmy razem my tylko zasneliśmy przez przypadek razem na kanapie - powiedziałaś i szybko wstałaś patrząc na Hobiego, który głupio się uśmiechał - pójdę do pokoju - powiedziałaś i odeszłaś.

Gdy weszłaś do pokoju poczułaś, że się rumienisz i pomyślałaś czy naprawdę J hope musiał przyjść do tego salonu i powiedzieć, że jesteśmy razem. Długo zbierałaś się żeby wyjść z pokoju, ale w końcu to zrobiłaś i poszłaś się umyć do łazienki, gdy się umyłaś ubrałaś nową sukinkę była przylegająca, fioletowa w kwiaty. Kiedy już się przebrałaś i pomalowałaś, poszłaś do kuchni zrobić sobie śniadanie, weszłaś i odziwo nikogo tam nie było spojrzałaś na zegarek i zobaczyła, że jest już 10 i przypomniałaś sobie, że chłopcy pewnie są w wytwórni. Skorzystałaś z tego, że masz wolne i zadzwoniłaś do swojej przyjaciółki.

- Hej, spotkamy się dzisiaj? - powiedziałaś.

- Jasne, przyjeź do mnie - powiedziała [I/P].

- Okej będę za jakąś godzine - powiedziałaś i się rozłączyłaś.

Ubrałaś lekką kurtke i wyszłaś.

                                        ***

Siedziałaś już u swojej przyjaciółki i rozmawiałyście, ponieważ dawno się nie widziałyście.Postanowiłyście się trochę napić, ale nim się obejrzałyście, byłyście już pijane .

- To co może mała sesja zdjęciowa, skoro jesteś tak ładnie ubrana - powiedziała do ciebie [I/P].

- No dobra hahaha - nie wiedziałaś czemu ale zaczęłaś się śmiać co przerodziło się w dobrą godzine śmiechu podczas sesji.

Minęło już troche czasu i postanowiłaś wracać do dormu. Idąc ulicą kołysałaś się na boki, ponieważ byłaś pijana, szłaś tak gdy nagle usłyszałaś dźwięk sms'a wyjęłaś telefon z torebki i zobaczyła, że napisał do ciebie Jimin.

Gdzie jesteś? - napisał.

Wracam od pszyjaciolki - odpisałaś.

Jesteś pijana? - spytał.

Ja? Nieeee no co tyyyy - odpisałaś i zaczęłaś się śmiać.

Gdzie jesteś przyjadę po ciebie - napisał Jimin.

Na przystankuu koło galeryyi Time Square Mall - odpisałaś i usiadłaśna ławkę.

Nie ruszaj się jade po ciebie - odpisał Jimin i dodał - Będę za 10 minut - przeczytałaś to i schowałaś telefon do torebki.

Siedziałaś na ławcę i czekałaś na Jimina, czułaś, że powoli trzeźwiejesz, gdy nagle zobaczyłaś mężczyzne, który był tak samo ubrany jak wczoraj i szedł w twoją stronę widząc to założyłaś maskę na twarz i patrzyłaś w podłogę mając na dzieje, że cię nie rozpozna, ponieważ była już 22 i było ciemno to nie było obcji żeby cię rozpoznał.

Widziałaś, że jest coraz bliżej, bałaś się, byłaś bliska płaczu kiedy nagle usłyszałaś, że przyjechał jakiś samochód spojrzałaś i rozpoznałaś samochód Jimina więc wstałaś i ruszyłaś w jego stronę, gdy nagle poczułaś jak ktoś łapię cię za rękę, odwróciłaś się i zobaczyłaś, że to ten facet który szedł w twoją stronę  zaczełaś się drzeć i wyrywac, ale był za silny i nadal cię trzymał, zaczęłaś płakać z bezsilności i już myślałaś, że to koniec gdy nagle zobaczyłaś jak Jimin wychodzi z samochodu i idzie w waszą stronę.

Twój JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz