~ Trzydziesta piąta kartka z pamiętnika ~

136 18 5
                                    


Hej... Dawno... Hmm... Nie rozmawiałyśmy, prawda? Szkoda... Może coś by to zmieniło... Chociaż... Kto to wie... Teraz już się nie dowiemy... Jak się trzymasz? Bo ja słabo... Mam coraz mniej siły Słoneczko. Nie wiem, ile jeszcze będę w stanie znieść. Nie wiem, ile wytrzymam. Ty też się tak czujesz? W sumie mogłam się domyślić. Przecież stanowimy jedność, prawda? Kocham Cię Skarbie. Czemu płaczesz? Wiem, że świat jest podły Kochanie, ale nic z tym nie zrobimy. Trzeba to jakoś przeżyć, wytrzymać. Bardzo chciałabym Ci pomóc. Naprawdę... Ale nie potrafię. Ja wiem. Ten świat nas niszczy, zabija. Najgorsze jest to, że nikt nie zostanie za to ukarany. Możemy umierać na oczach ludzi, a jedyną czynnością jaką ktokolwiek wykona, będzie nagranie Cię, by mieć co wstawić do sieci. Świat się zjebał. Inaczej tego nie da się ująć. Czy można było temu zapobiec? Owszem, można było, ale teraz jest już za późno. Sami siebie zniszczyliśmy. Pozwoliliśmy na to. Nic nie zrobiliśmy, by to powstrzymać. Bo po co? Przecież wszystko było dobrze. Tak, było. I "było" jest tu słowem kluczowym. Już nie jest. Ale teraz jest już za późno. I wszyscy jesteśmy temu winni. Sami sobie wbiliśmy nóż w plecy! Ojej... Chyba tylko pogarszam sprawę. Wybacz. Nie jestem najlepsza w pocieszaniu, ale za to jestem szczera do bólu. Zresztą tak jak Ty. Taki już mamy charakter i nic na to nie poradzimy. Przykro mi, Słoneczko. Bardzo chciałam, żebyś była szczęśliwa. Ale się nie udało, bo świat mnie jednak pokonał. NAS pokonał. Nie miałyśmy dość siły, by wygrać. I co Księżniczko? Co teraz zrobimy? Na co jeszcze starczy nam sił i odwagi? Czy jest w ogóle coś takiego? Wiesz, że jest. Ta jedna, malutka rzecz. Ona nie wymaga dużego wysiłku. Wymaga tylko odrobiny odwagi. No już, nalejmy tej wody do wanny i połóżmy się w niej. To będzie bardzo przyjemne. Zrób to szybko. Tak będzie prościej. A teraz leż, zanurz krwawiące ręce w wodzie. Patrz, jak zmienia kolor na różowy. Spokojnie. Zamknij oczy i zaśnij. Odpłyń jak najdalej. To był Twój bilet w jedną stronę. Dobranoc.


SamobójcyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz