26

158 8 2
                                    

W tym całym rozdziale występują sceny erotyczne, jeśli nie chcesz nie czytaj.

______________________________________

Kiedy już oderwałem się od niego choć było ciężko, Blake rzucił mnie na łóżko..

Zaczął mnie rozbierać, szybkim ruchem zdjął wszystkie ubrania ze mnie i rzucił je gdzieś na podłogę. Odrazu zrobiło mi się gorąco, chciałem już aby wszedł we mnie.

Gdy Blake zaczął rozpinać i zdejmować swoje spodnie z niewiadomych przyczyn zacząłem przygryzać warge, wpatrując się w niego pożądającym wzrokiem. Kiedy rozebrał się cały, położył się na mnie i odrazu przeszedł do czynów, zaczynając od dotykania mnie po całym ciele. Natychmiast załączyłem nasze usta w pocałunku. W pewnym momencie poczułem jak ręka mojego chłopaka zatrzymuje się na moim udzie i zaczyna je masować. Mimowolnie jękłem w jego usta z powodu przyjemności jaką mi dał. Odrywając się od jego ust przygryzłem i podciągłem jego warge żeby sprowokować go jeszcze bardziej do działania. W pewnym momencie zaczął się o mnie ocierać przez co wydawałem z siebie coraz głośniejsze jęki. Odrazu założyłem ręce na jego plecy. Chciałem żeby był jak najbliżej mnie, no żeby we mnie był to też.

-Błagam - wyjęczałem.

Zamknąłem oczy i podniosłem biodra do góry kiedy zaczął we mnie wchodzić. Gdy już to zrobił odczekał chwilę i zaczął poruszać swoimi biodrami. Coraz głośniejsze jęki w pewnym momencie przerodziły się w krzyki i błaganie o więcej. Czułem jak wchodzi coraz głębiej, starając poruszać się przy tym mocniej. I mocniej, przez co moje krzyki zapewne można było już słyszeć w całym domu. Usta Blake'a obok mojego ucha, z których wydobywało się spanie i ciche jęki z powodu przyjemności powodowały, że chciałem coraz więcej i więcej. Chcąc mu pomóc w dojściu starałem się wychodzić mu w miarę naprzeciw poruszając swoimi biodrami co powodowało, że oboje byliśmy bliżej dojścia. Po jeszcze kilku mocniejszych pchnięciach oboje doszliśmy w tym samym momencie, przez co poczułem jak jego sperma wtryskuje we mnie. A moja z kolei na jego brzuch przez co był cały brudny. Odczekał jeszcze chwilę leżąc na mnie i po chwili wyszedł ze mnie i położył się obok. Przyciągając i przytulając mnie do siebie. Odrazu wtuliłem się w niego. Nawet nie miałem ochoty jeszcze spać.

-Takie kary to ja mogę dostawać częściej - powiedziałem calujac go przy tym w klatkę piersiowa. Na co on wydawał ciche pomruki przyjemności.

-Taak? To dostaniesz jeszcze jedną -odgroził mi się.

-Dobzie tatusiu -powiedziałem kuszącym głosem.

Kiedy odpoczeliśmy, zacząłem kusić mojego chłopaka. Usiadłem na nim i zacząłem namiętnie całować, poczułem jego ręce na moim tyłku przez co wydałem cichy pomruk.
Z trudnością oderwałem się od jego ust, no ale przecież trzeba oddychać.

-Poczekaj - powiedział po czym zrzucił mnie z siebie na bok i wstał idąc do tych dużych białych drzwi za którymi była garderoba.

Chwilę go nie było zapewne czegoś szukał i zastanawiałem się czego. W końcu po kilku minutach wrócił do mnie trzymając w ręku dwie pary różowych puchatych kajdanek i czerwona wstążke na oczy. Widząc co bezwiednie przygryzłem wargę. Podniosłem się i usiadłem gdy nagle Blake wziął moje ręce, zapiął na nich kajdanki i przypiął je wyżej do łóżka. Założył mi wstążke na oczy, byłem cały jego, oddałem mu się cały.
Już po chwili czułem ręce Blake'a na całym ciele, było tak cholernie przyjemnie przez co mój oddech coraz bardziej przyspieszał, chwilę po tym jak usiadł za mną i wziął mnie na swoje nogi przez co czułem na swoim tyłku jego wielkie przyrodzenie. Gdy nagle poczułem jego usta na swojej szyi, a jego rękę zjechała na mojego członka. Nie mogłem już dłużej wytrzymać, nie lubiłem kiedy się ze mną droczył zwłaszcza w TYM momencie.

-Proszę -wysapałem z trudem.

Zacząłem poruszać swoimi biodrami przez co ocierałem się o niego, chciałem żeby jak najszybciej wszedł we mnie. Jego ręka ciągle znajdując się na moim przyrodzeniu, zaczęła teraz wykonywać delikatne ruchy, masując go przy tym.

Chwilę po tym poczułem jak powoli we mnie wchodzi, przez co odchyliłem głowę do tyłu i cicho jęczałem a mój oddech przyspieszył jeszcze bardziej. Czułem na moim policzku i uchu jego oddech, był tak samo szybki jak mój. Kiedy wszedł już cały po chwili zaczął mocno i gwałtownie poruszać przez co zacząłem krzyczeć z przyjemności. Jedna ręką przyciskał mnie do siebie coraz bardziej, a druga trzymał na moim penisie i zaczął go ciągle masować. Czując i słysząc spanie i projektowanie mojego chłopaka, chciałem mu pomóc, więc poruszałem swoimi biodrami wychodząc mu na przeciw, przez co zaczął trafiać w punkt. A ja zacząłem jęczeć jeszcze głośniej, krzycząc i błagając o więcej, przez co byliśmy coraz bliżej dojścia. Po jeszcze kilku kolejnych pchnięciach oboje doszliśmy w tym samym czasie, poczułem jak spuścił się we mnie. Będąc jeszcze w takiej pozycji Blake odpiął kajdanki z moich rąk, robiąc to samo z wstążką. Wyszedł ze mnie położył się. Poszedłem w jego ślady i zrobiłem to samo wtulając się w jego klatkę piersiowa, starając się uspokoić swój szybki i nie równomierny oddech, który był tak samo szybki jak mojego chłopaka. Przyciągnął mnie jeszcze bardziej do siebie, przytulając przy tym. Okrył nas kocem, przez co zrobiło się błogo i sennie. Zacząłem już usypiać i widziałem, że Blake robi to samo.

-Kocham Cię - wymamrotałem, przyciskając się do niego jeszcze bardziej o ile to było w ogóle możliwe i wykonalne.

-Ja Ciebie też kocham - odpowiedział już zaspany i lekko ochrypłym głosem.

Po tym wszystkim odrazu zasnęliśmy zmęczeni.

I fell in love with YouOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz