Wybaczcie :c

522 27 8
                                    

Kochani, przepraszam was, ale wczorajszy i dzisiejszy rozdział zostanie dodany w innym terminie.

Wiem, miał być maraton, jednak coś zrobiłem sobie z szyją i nie mogę nawet wyprostować głowy, bo każdy najmniejszy ruch sprawia mi ból. Naprawdę chciałbym to dokończyć, lecz moje ciało stwierdziło, że powinienem cierpieć.

To pewnie za to co zrobiłem w tym ff :c

Jeszcze raz przepraszam i mam nadzieję, że zrozumiecie. Gdybym tylko był w stanie to dodałbym kilka rozdziałów.

Do zobaczenia

Miłego dnia i Wesołych świąt, kochani x

Depend on it [LARRY/ZIAM] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz