Z tego co wiem w fanfcition chodzi o to, że się je czyta. I mam prawo wyrazić opinię tą negatywną również, a żeby ją wyrazić najpierw muszę przeczytać do końca. Bo by coś skrytykować wypada coś wiedzieć w tym temacie. Bitch ja krytykuje nawet rzeczy które lubie. Ale co ja tam wiem jestem tylko hejterem i zazdroszczę popularności. Anyway jak jest osoba której się cały czas słodzi jak to świetnie pisze i nie pokazuje błędów to ta osoba się nie rozwinie. *
Jeśli cokolwiek publikujesz w internecie to powinieneś się liczyć z tym, że ktoś może to skrytykować. To jakby pisarz dostał negatywną recenzje po czym nasłał swoich fanów na niego bo on ważył się pokazać błędy. Nie masz dystansu ? To internet nie jest dla ciebie.
Ten argument, że jak ci się nie podoba to nie czytaj\ nie oglądaj jest po prostu żałosny - podobnie jak te próby usprawiedliwiania błędów. Gdybym skrytykowała bez znajomości by się zesrali, że krytykuje a nie przeczytałam. W momencie w którym wypowiadam się znając tekst to problem, bo nie słodzę.
Dlaczego nie mogą przyjść na klatę tego, że nie są idealne ? Rozumiem, że krytyka nie jest niczym przyjemnym, ale to nie znaczy że jest czymś złym. Krytyka nie ma boleć, tylko pomóc ci się rozwinąć w tym co robisz jak inaczej masz się poprawić jak nie wiesz gdzie popełniasz błędy. Najwięcej błędów mają rozdziały niesprawdzone o których, już się wypowiedziałam wcześniej.
Jeśli są te błędy wynikiem tego, że nie sprawdziłaś rozdziału to go popraw i więcej nie wstawiaj nie sprawdzego. Nie musisz ich wstawiać jeśli wiesz, że są błędy. Nikt cię za to nie zabije. Przyjmij krytykę na klatę z godnością, i dbajmy o jakość książek które piszemy. Głównie to negatywne opinie * ponieważ dzięki nim wiemy co robimy źle - co za tym idzie możemy naprawić te błędy.
* Przedstawione konstruktywnie
"Książka zawiera dużo błędów ortograficznych typu "ktury","fjut" do tego zachowanie głównej bohaterki uważam, że jest nielogiczne. To co przedstawiłaś\eś to syndrom sztokholmski, a nie zdrowy związek. Uważam że to jest szkodliwe ponieważ jest to romantyzacja gwałtu, oraz porwania."
Nie raz zdarzyło mi się zrobić literówkę której przy sprawdzaniu akurat nie zauważyłam, ale podziękowałam poprawiłam i koniec śpiewki. Jak ktoś krytykuje moje twory to nie powinnam robić mu oto wyrzutów - bo ma do tego pieprzone prawo. Nie można zabronić komuś krytyki tylko dlatego, że sam nie jest idealny. Nie musisz mieć nobla, aby wiedzieć że książka ssie.
Bawienie się w Psycho Couple - ban za każdą krytykę etc to nie dla mnie. Nie na tym polega być osobą publiczną - takie życie. Niestety niektórzy odbierają krytykę jako najgorsze zło które tylko profesjonaliści mogą robić. Oni też zaczynali od amatorskich i nie trzeba być idealnym, aby zwrócić komuś uwagę by nie znęcał się nad kotem.
Powtarzam się ale, takie są fakty bycie osobą publiczną nie jest dla każdego. Wiąże się nierozłącznie z krytyką nieważne czym się zajmujesz. Albo się dostosujesz, albo wychodzisz. Możesz próbować, ale wtedy cię internet zje za brak dystansu do siebie.
CZYTASZ
Co mnie wkurza - wattpad
NonfiksiTo są rzeczy które są według mnie irytujące, jest to moja opinia z którą nie trzeba się zgadzać .Ta książka wyraża moje zażenowanie widząc wymienione w niej zjawiska. Staram się czytać komentarze - krytyka zawsze się przyda soo nie rozumiem dlaczego...