Yoongi był w pokoju z Changminem i Hoseokiem, zaraz obok trenera. Cała drużyna była rozrzucona po pierwszym piętrze, aby nikt nie był zbyt daleko. Po pół godzinie skończyli się rozpakowywać, po czym przebrali się w dresy, a Park zwołał ich wszystkich do siebie.
- Idziemy na salę, bo chyba na to czekacie, prawda? - zagadał, kiedy wszyscy byli już na korytarzu.
Wszyscy ruszyli za nim podekscytowani tym co zaplanował dla nich Jimin. Ich szkoła nie organizowała takich wyjazdów. Ostatni raz na wycieczce byli w pierwszej klasie, a teraz to nie tylko zwykła wycieczka, a koszykarska!
Min szedł zaraz obok trenera, a Changmin oraz Hoseok pilnowali tyłów, aby się nikt nie zgubił po drodze. Wreszcie dotarli i ich oczom ukazała się ogromna, a przede wszystkim zadbana sala.
- Co powiecie na małą rozgrzewkę? - zaproponował Park - Yoongi i Hoseok wybierają drużyny.
Jeszcze tego samego dnia, Jimin zaproponował im wieczorny wypad na starówkę. Oczywiście, wszyscy się zgodzili i już pół godziny później byli na pięknie oświetlonym placu. Min rozglądał się wokół z zachwytem, a Park przyglądał się jego twarzy. Stwierdził, że za ten pomysł kupi cioci kwiaty.
- Macie wolny czas. Możecie obejść cały rynek, ale nie oddalajcie się za bardzo. - zarządził Jimin, czemu towarzyszyło głośne "Tak, trenerze!". Po chwili obok niego nikogo już nie było.
Yoongi przez około dwie minuty szedł za Hoseokiem i Changminem, ale w końcu miał dość słuchania o taktykach podrywu i postanowił iść sam.
- Idźcie dalej sami. - stwierdził, zatrzymując się.
- Coś nie tak, Suga?
- Muszę odpocząć. Sam. - oznajmił Min, a Jung poklepał go po plecach.
- Nie zgub się.
Park siedział akurat na ławce wśród sypiącego śniegu, kiedy zauważył, po drugiej stronie ogromnego placu, swojego ulubionego zawodnika. Gdy Min zauważył idącego w jego stronę trenera, uśmiechnął się lekko.
- Co robisz tutaj sam? - zagadnął Jimin, siadając obok.
- Nic takiego, trenerze. Każdy chce czasem być sam. - odparł Yoongi, machając nogami na ławce zbyt wysokiej, aby mogły one dotknąć spokojnie ziemi.
- Przeszkadzam w takim razie?
- Nie! - zaoponował Min - Znaczy... Nie, trenerze. Nie przeszkadza pan. - oznajmił szybko chłopak. Park zaśmiał się cicho i potargał go po głowie.
- Jak ci się podoba starówka? - spytał mężczyzna, odsuwając dłoń od Mina.
- Pięknie tu. - stwierdził Suga z uśmiechem na twarzy.
- To prawda. - odpowiedział Jimin, nie zdejmując wzroku z jego twarzy. Nagle postanowił wykorzystać sytuację i złapał Yoongiego za rękę, ciągnąc go za sobą - Chodź.
- Gdzie mnie pan ciągnie? - zdziwił się chłopak, ale posłusznie poszedł za mężczyzną.
Usiedli pod niewielką altaną, gdzie śnieg nie zmoczył jeszcze ławki. Daszek i kolumny były otoczone kolorowymi lampkami, co razem dawało naprawdę urokliwy widok. W dodatku, miejsce to było zdecydowanie cichsze i nie było tam nikogo. Ich rozmowy mogły zostać między nimi.
- Nigdy nie byłem w takim miejscu. - odparł Min, patrząc na migające światełka.
- Zawsze zimą jest tutaj pełno lampek, a latem wiszą kwiaty. - oznajmił Jimin.
- Jak pan znalazł to miejsce?
Park uśmiechnął się pod nosem.
- Kiedy miałem szesnaście lat, zabrałem tu pewnego chłopaka na randkę.
Yoongi spuścił wzrok, czując się niezręcznie. Oni teraz też pewnie wyglądali jak para na randce.
- Nigdy nie byłem na randce. - odparł chłopak.
- Niemożliwe. Pół szkoły na ciebie leci. Musiałeś kiedyś z kimś być.
- Nigdy nie dopuszczałem nikogo do siebie. Boję się, że jak to zrobię, to ten ktoś się zawiedzie.
- Dlaczego miałby się zawieść? - Jimin był szczerze zaskoczony.
Min parsknął niewesołym śmiechem.
- Nie jestem idealny, wbrew temu co niektórzy myślą. - oznajmił.
- Yoongi. - Park złapał jego policzki i zmusił go do spojrzenia na siebie - Nikt nie jest. Dążenie do ideału to czysta głupota.
Suga uśmiechnął się nieśmiało, a po chwili ponownie odwrócił wzrok, zanim powiedział:
- Więc jak pan to robi?
- Co robię? - Jimin kompletnie nie zrozumiał, o co chodziło jego podopiecznemu.
- Nieważne. - mruknął Yoongi i wstał - Chyba powinniśmy wracać, trenerze. Założę się, że już czekają w miejscu zbiórki.
Możliwe, że niedługo pojawi się nowe opowiadanie ode mnie. Tematyka: gangi i zemsta. Mam nadzieję, że wam się spodoba.
CZYTASZ
lost in dreams 🌙✨ yoonmin
Fanfiction"Nigdy nie patrz meduzie w oczy." top.jimin bottom.yoongi