Uwaga! Rozdział nie sprawdzany, więc przepraszam za wszystkie błędy, które mogą wystąpić w rozdziale!
Miłego czytania!😘
______________________________________
- JUNGKOOK?! - automatycznie spojrzałam na przyjaciółkę, a następnie na chłopaka, który prawdopodobnie nazywał się Jungkook. Razem z Jiminem spojrzeliśmy się na siebie jak na debila.
- Lilly?! Boże, ale długo się nie widzieliśmy! - rozłożył ręce, aby Lilly mogła się do niego przytulić. Nie mogła opuścić okazji, więc zrobiła to.
- T-to wy się znacie? - wyjąkał Jimin
- Oczywiście! Poznałem Lilly na wyjeździe do LA. - wytłumaczył Jungkook.
- Tobie Mina już opowiadałam o Jungkooku, więc nie rób takiej zdziwionej miny.
- No mówiłaś, ale jestem zaskoczona tym, że akurat dzisiaj i w taki sposób się spotkacie.
- No widzisz... Więc tak Jungkook to moja przyjaciółka Mina, Mina poznaj Jungkook'a.
- Miło mi. - uśmiechnęłam się i ukłoniłam, a on złapał moją dłoń i jak gentleman (xD) delikatnie ucałował. Na ten gest moje policzki delikatnie się zarumieniły. Jimin tylko obserwował każdy ruch Jungkook'a, a gdy ten pocałował mnie w dłoń, Park popatrzył na niego niebezpiecznym wzrokiem.
- Spokojnie stary... Nie zabiorę ci dziewczyny. - zaśmiał się i poklepał go po ramieniu.
- Nawet bym do tego nie dopuścił. - warknął przez zęby i podszedł do mnie.
- To więc... Gdzie idziemy? - zapytała Lilly, gdy zapadła cisza.
- Na razie możemy pójść do kawiarni, a później może do galerii? - zaproponowałam
- No w sumie nawet możemy tak zrobić... - zgodził się Jungkook, a po chwili reszta także się zgodziła, więc poszliśmy w stronę najbliższej kawiarni. Kiedy chciałam iść Jimin złapał mnie za rękę i pociągnął do siebie co spowodowało, że szliśmy za Lilly i Jungkook'iem, którzy rozmawiali między sobą. Nagle poczułam pieczenie na moim prawym pośladku, a następnie dobiegający z lewej strony, cichy głos Jimina.
- Ejj! Za co?
- Za to co przed chwilą zrobiłaś...
- Co ja niby takiego zrobiłam? To on mnie---
- Ojj już cicho bądź... -
- O nie mój drogi. Nie będziesz mnie uciszać! - pogroziłam mu palcem przed twarzą, a on złapał mnie za niego. - Ejjj! Puszczaj.
- Nieee
- No proszę...
- Puszczę gdy coś zrobisz... - zamknął oczy i ułożył usta w dzióbek. Z powodu, że mój paluszek robił się już troszeczkę czerwony, szybko go pocałowałam, a on go puścił.
- Jesteś okrutny... - zrobiłam obrażoną minę. - Teraz mnie boli.
- Oj dobrze. - złapał mojego palca i go pocałował. - Już lepiej?
- O wiele lepiej. - zaśmiałam się i zaczęliśmy doganiać dwójkę przyjaciół.
18:00
Właśnie wyszliśmy z galerii. Kupiłam sobie "trochę" ciuchów na zimniejsze dni, które miały niebawem nadejść. W końcu niedługo zaczyna się jesień, a to oznacza dużo deszczowych dni, których nie lubię. W tym momencie musieliśmy się pożegnać, ponieważ Lilly i Jungkook szli zupełnie w inną stronę niż ja i Jimin. Przytuliłam dwójkę przyjaciół na pożegnanie i razem z Parkiem poszliśmy w stronę parku.
CZYTASZ
My Teacher || Park Jimin || [ZAWIESZONE]
Random- Co teraz z nami będzie? - powiedziałam leżąc na torsie chłopaka i rysując wzorki na jego klatce piersiowej. - Jeżeli ktokolwiek z naszej szkoły się o tym dowie, to będzie naprawdę źle... - Nie martw się. Jak na razie będziemy musieli się ukrywać...