Kiedy jest zazdrosny, jako chłopak

7.6K 267 413
                                    

×

Dazai Osamu

Musiałaś udać się do Zbrojnej Agencji Detektywistycznej, przez to że twój chłopak zapomniał wziąć swój telefon, który u ciebie wczoraj zostawił. Zauważyłaś to rano ale sądziłaś że mężczyzn po niego przyjdzie, lecz jak się okazało wysłał on wiadomość z innego telefonu, prosząc byś przyniosła mu jego własność do Agencji. Kiedy dotarła już na miejsce weszłaś do budynku by po chwili wejść przez jeszcze jedne drzwi, które tym razem prowadziły do biura. Wchodząc do pomieszczenie zaczęłaś szukać wzrokiem Dazai'a, lecz jednak nigdzie nie mogłaś go dostrzec. Ujrzałaś jednak znanego ci już chłopaka, uśmiechnęłaś się pod nosem podchodząc do niego.

- Atsushi, tak? Dobrze pamiętam? - spytała uśmiechając się do białowłosego.

- Tak proszę pani, jestem Atsushi Nakajima - odwzajemnił on twój uśmiech.

- Mów mi [Imię] Atsushi, nie żadna Pani - powiedziałaś po chwili kontynuując- Wiesz może gdzie jest Dazai? Szukam go bo zostawił u mnie telefon, mówił że mam tutaj przyjść.

- Nie niestety nie wiem gdzie jest Dazai-san- odpowiedział drapiąc się po karku - Ale mogę pomóc ci go poszukać [Imię].

- Wiesz co, nie chce marnować dnia szukając go nie wiadomo jak długo czasu - stwierdziłaś zgodnie z prawdą.

- Może chciałabyś się czegoś napić? Na dole jest kawiarnia, więc jeżeli byś chciała to - zaczął ale przerwał mu znany ci głos.

- Atsushi chyba nie chciałeś zaprosić mojej dziewczyny na randkę prawda? - spytał Dazai stając za tobą jak i kładąc ręce na twoich biodrach.

- N-nie to nie tak Dazai-san - zaczął tłumaczyć się chłopak - J-ja po prostu - nie dokończył gdyż mu przerwałaś.

- Tu jesteś Dazai - powiedziałaś chcąc choć trochę uspokoić białowłosego, gestem dłoni pokazałaś żeby poszedł, co on wykonał szybko i pospiesznie - Mam twój telefon - mówiąc to wyciągnęłaś wspomniany wcześniej przedmiot.

- Yhm - pokiwał tylko głowa zabierając swoją własność nadal patrząc w miejsce, w którym chwile temu stał Atsushi.

- Hej chyba nie jesteś zazdrosny o Atsushi'ego - powiedziałaś patrząc się w oczy szatyna.

- A powinienem być [Imię]? - spytał chodź sam wiedział jaką będzie odpowiedź.

- Nie przecież jestem twoją dziewczyną, nikogo innego. Poza tym to jeszcze dziecko, chodź w sumie ty też - ostatnie zdanie powiedziałaś o wiele ciszej..

- Też tak myślę [Imię] - powiedział a po chwili kontynuował o wiele ciszej - Jesteś moją dziewczyną i tylko moją.

Mężczyzna się do ciebie uśmiechnął co po chwili to odwzajemniłaś obejmując przy tym Osamu. Po nie małej chwili zaproponował byście poszli do kawiarni, która mieści się na dole. Bez zastanowienia zgodziłaś się.

Atsushi Nakajima

Szłaś właśnie z swoim od niedawna chłopakiem przez park, jako iż ty jak i Atsushi mieliście dziś wolny dzień postanowiliście spędzić go razem w parku czy też w innych miejscach. Rozmawialiście wesoło śmiejąc się czasem przy tym z śmiesznych opowieści chłopaka związanych z pracą w agencji. Szliście by tak dalej w spokoju rozmawiając sobie, gdyby nie to że przez twoją nie uwagę wpadłaś na kogoś. Tym kimś był już znany ci szatyn, który uśmiechał się do was wesoło.

Boyfriend Scenarios || Bungou Stray DogsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz