||| ⚜️PRZYGOTOWYWANIA DO WYPŁYWU⚜️

2.5K 109 26
                                    

Dziewczyna obudziła się w ramionach swojego męża. Wiedziała że mają dziś cały dzień na przygotowanie się do wyprawy jednak nie chciało jej się wstawać.

Dodatkowo dziewczyna uważała że blondyn słodko śpi więc nie chciała go budzić. Leżała wpatrując się w Jego twarz która wyglądała tak spokojnie że dziewczyny czuła że ponownie robi się senna. I po chwili zasnęła.

_••••_

Dziewczynę tym razem obudził lekki dotyk na prawym policzku. Wiedziała że to król Wielki więc tylko wtuliła się w rękę mężczyzny i ponownie próbowała zasnąć.

- Grace - odezwał się blondyn tuż nad jej uchem - Wstajemy

Dziwaczna niechętnie uchyliła powieki i sennym wzrokiem spojrzała na blondyna.

- Która godzina? - zapytała sennie

- 10:57 - odparł Piotr patrząc na dziewczynę z uśmiechem

- A więc trzeba stawać - odparła i gdy wyswobodziła się z ramion chłopaka ruszyła do łazienki. Wcześniej zabierając przygotowane wcześniej ubrania.

Gdy wyszła ubrana była w piękna suknię (media) a do tego czarne szpilki na średniej koturnie.  Zaraz po niej do łazienki wszedł blondyn.

Gdy chłopak wyszedł z łazienki ubrany był w iście królewski strój.

Dziewczyna spojrzała na króla Wielkiego z uśmiechem, który chłopak szybko odwzajemnił.

Następnie oboje wyszli z Komnaty trzymając się za ręce.

- Witajcie - przywitał ich Kaspian siedzący przy stole.

- Witaj - odpowiedziała mu rudowłosa po czym wraz z blondynem usiedli na przeciwko czarno włos'ego.

Po chwili trzy służki przyniosły jedzenie dla władców, a następnie szybko wyszły.

Dziewczyna siągnęła ręką po kubek w którym była już gotowa kawa. Upiła dwa łyki i odłożyła kubek na miejsce. Następnie siągnęła już po posmarowany chleb by następnie nałożyć na Niego szybkę, ser oraz sałatę i pomidory.

Blond włosy stawił na bułkę z szynką oraz serem. 

Natomiast Kaspian po prostu wcinał płatki z mlekiem. Które z tego co wiem jadł każdego ranka.

Gdy dziewczyna skończyła spożywać swój posiłek wstała od stołu i ruszyła do swojej Komnaty. Wiedziała że wyruszają na długa wyprawę postanowiła wziąć tylko jedną suknie. Spakowała kilka koszul i spodni. Dodatkowo dwie pary. Wszystkie rzeczy spakowała do złotej skrzyni

- Widzę że już wstałaś- powiedział

Dziewczyna wysłała mu promienny uśmiech i szybkim krokiem podeszła chłopaka.

- Ja tak, ale ty jeszcze nie - powiedziała i złożyła na Jego ustach lekki pocałunek.

- Mam nadzieje że mi pomożesz - powiedział zabawnie ruszając brwiami.

- Jasne! - krzyknęła dziewczyna i oboje zaczęli pakować rzeczy dla blondyna.

***

Rudowłosa dziewczyna i blond włosy chłopak wędrowali po narnijskich ogrodach Zamku (Jak coś Ker-Paravel jest odnowiony i właśnie tam dzieje się akcja) trzymając się za ręce.

Wspominali dawne czasy gdy wraz z resztą rodzeństwa Pevensie władali Narnią we czwórkę. Jak to oni uważali... Były to najlepsze czasy jakie przeżyli.

Ogólnie to nie wspomniałam jak wyglada pomiar władzy.

Tak jak wcześniej Piotr jest Wielkim królem i to raczej zostanie na zawsze. Kaspian dobrowolnie przekazał mu pełną władzę i zajął miejsce drugiego króla. Grace zajmowała natomiast miejsce u boku Piotra. W końcu była pełnoprawną królowa Narnii, ale także żoną Króla Wielkiego. Co dawało jej wyższą pozycje niż Zuzanna.

Ogólnie zasady w Narnii były zakręcone i dziwne. Ale zasady to zasady o trzeba ich przestrzegać.

Ale wracając do naszej pary która w spokoju wędrowała po pięknych, narnijskich ogrodach.

- Jak myślisz? - zaczęła mówić dziewczyna - czy Edek, Zuzka i Łusia wrócą do Narnii? - zapytała

- Mam nadzieje że tak - powiedział przytulając się do dziewczyny - tęsknie za Nimi - odparł

- To widać - powiedziała dziewczyna - ale wiesz że nie musiałeś tu ze mną zostawać - odparła

- Wiem - odpowiedział blondyn - ale bez ciebie... moje życie straciłoby sens...

Córka Aslana ~ Piotr PevensieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz