Biegła po korytarzach słysząc za sobą głośne kroki. Jej oddech był przyspieszony, a serce biło jak oszalałe.
Przy każdym zakręcie widziała czyjąś martwą sylwetkę. Tyrion, Sansa, Arya, Jon, Zuza, Edmund, Łucja, Kaspian, Melanie i na końcu Piotr oraz jej smoki.
Łzy czaiły się w jej oczach, a szloch wstrząsnął jej ciałem. Jednak biegła dalej.
Niestety ale trafiła na ślepy zaułek. Zamknęła oczy starając się uciszyć głośny oddech i przyspieszone bicie serca.
Kroki stały się głośniejsze, a nagle ustały. Grace zrozumiała że postać stoi dokładnie przed nią.
— Otwórz oczyyy — warknęła postać a rudowłosa zadrżała. Głos był przerażający.
Niepewnie otworzyła oczy. Postać przed nią miała dłonie owinięte bandażami. Jej oczy były czarne, a twarz cała we krwi.
— Kim... j-jesteś? — zapytała z widocznym przerażeniem na twarzy
— Jestem Skorgumi. Starsza siostra białej czarownicy — powiedziała nieludzkim głosem. Następnie rzuciła się na dziewczynę.
Grace obudziła się głośno oddychając. Czy to ponownie był sen? Czy może to się stało naprawdę?
— Grace? — usłyszała pytający acz zaspany głos Piotra — Wszystko dobrze? — zapytał przytulając ją do siebie
— Tak — odpowiedziała również się w Niego wtulając.
Tak to na pewno był tylko sen...
***
Przez cały dzień Grace zachowywała się dość dziwnie. Rozglądała się wokoło jakby ktoś ją wolał, a gdy patrzała na kogoś ważnego dla niej w jej oczach pojawiały się łzy.
Co się dzieje?
Piotr i reszta widzieli dziwne zachowanie dziewczyny. Jednak woleli się nie odzywać co było błędem i dobrym postępowaniem z ich strony.
Sama Grace natomiast na każdym kroku wiedziała Skorgumi. Czasem martwe twarze przyjaciół rodziny i przyjaciół.
Nie wiedziała co się dokładnie działo, ale prosiła jej ojca by był już koniec tego wszystkiego.
Nadal nie wiedziała czy to wszystko prawda czy może nadal śniła?
Jednak za każdym razem gdy liczyła palce miała ich dziesięć więc na pewno nie był to sen, a brutalna rzeczywistość.
— Wszytko dobrze? — zapytała ją Melanie widząc jak jej przyjaciółka patrzy w jedno miejsce zdecydowanie za długo.
— Co? — zapytała wyrywając się z transu — T-tak pewnie — dodała jąkając się — Ja m-muszę już iść.
— Ale — zaczęła jednak rudowłosa była już daleko.
Jej zachowanie nie pasowało do niej całkowicie. To nie była Grace którą znała. I wiedziała że musi porozmawiać z Piotrem. I to jak najszybciej.
_____________
I co sądzicie o Skorgumi? Myślicie że to prawda czy to tylko wymysł wyobraźni Grace? Jak myślicie czy dużo namiesza czy też nie?
Emilly__Prime
CZYTASZ
Córka Aslana ~ Piotr Pevensie
FanficGrace to zwyczajna dziewczyna. Ale czy na pewno? Dziewczyna posiada kątrole nad żywiołami, smoki, wspaniałych przyjaciół, jej matka była królową Narni - magicznej krainy w której się urodziła, a jej ojciec jest Lwem.... | Część - zakończona✔️ || Czę...