Córka Aslana ~ Piotr Pevensie

|\/ ❄️ PRZECIWKO LANNISTEROM ❄️

Zebrali się na dziedzińcu by spalić wszystkich zmarłych. Grace nie chciała tego robić. Jej serce na razie było w malutkich kawałeczkach.

Jon wygłosił jakąs tam przemowę której nie słuchała. Myślami była daleko w Narnii.

Po chwili kilka osób wzięło do dłoni pochodnię w tym ona. Podeszła do stosu na którym leżała jej armia. Pocałowała Piotra w czoło również go przepraszając. Następnie zapaliła stos...

***

Leciała na Eragornie. Musieli zaatakować teraz królewską przystań. Czerwony smok leciał pierwszy, za nim brązowy, a za nim zielony.

Patrzyła z zachwytem na smoki. Kochała je. Jednak po chwili strzała wbiła się do brzucha Aringorna. A następnie przebiła Jego gardło... Smok zaryczał przeraźliwie... A następnie wpadł do wody...

Jej serce stanęło, a w oczach pojawiły się łzy. Za skałami była okręty Lannisterów. Wściekła podleciała do nich jednocześnie unikając strzał. Spaliła strzałyoraz statki i poleciała do miasta.

Spaliła bramę do miasta, a wojownicy Jon'a i Melanie wbiegli do miasta. Kobieta podleciała do zamku i spaliła lekko jego wejście. Eragorna i Wichron zaczęli okrążać zamek, a ona poczekała na Jon'a, Melanie, Sandor'a i niektórych członków armii. Wszyscy weszli do środka i ruszyli do sali tronowej w której obecnie była Cersei. Sandor i Melanie rozprawili się z Strażnikiem Cersei, a jakiś żołnierz zabił jej namiestnika.

Grace odeszła z Melanie na bok by Jon mógł wymierzyć karę, którą było spalenie jej żywcem. Wyszli więc z zamku, a następnie Eragorn spalił królową. Następnie wszyscy udali się z powrotem do Winterfell...