|||⚜️WYSPA ASLANA⚜️

1.2K 54 23
                                    

Od dziwnych zdarzeń minął dzień. Nasi bohaterowie wyczekiwali zobaczenia jakiejkolwiek wyspy. Płynęli już całkiem długo, a po wyspie ani widu, ani słychu.

- Piotrek? - zapytała przytulona do torusa blondyna Grace

- Hm? - mruknął otwierając oczy i kierując swój wzrok na dziewczynę

- Jak myślisz? Dotrzemy do jakiejkolwiek wyspy? - zapytała

- Pewnie tak - odpowiedział - natomiast nie wiadomo kiedy... możliwe że dziś..., może jutro, kto wie - blondyn przytulił mocniej dziewczynę

- Mam nadzieje że nastąpi to szybko... - odpowiedziała zamykając oczy i przytulą mocnej blondyna

***

W tym samym czasie Łucja i Kaspian siedzieli przy stole jadalnym przeglądając mapy.

- Kaspian? - zapytała nie podnosząc wzroku z nad kartki

- Tak? - zapytał od razu

- Czy zło kryjące się na mrocznej wyspie jest tak potężne jak mówił mag? - zapytała unosząc swój wzrok na czarnookiego

- Nie wiem Łucjo - mężczyzna westchnął - zło zawsze jest potężne... jednak mam nadzieję że damy sobie z Nim radę...

- Też mam taką nadzieje... - odpowiedziała - Aslan czuwa nad nami, to wiemy - dodała

Po jej słowach Kaspian podszedł bliżej brunetki by następnie złapać jej dłonie

- Choćby nie wiem co Łucjo - zaczął patrząc dziewczynie prosto w oczy - wiedz że zawsze Cię ochronie - dodał

Ich twarze zaczęły się przybliżać. Jednak przez cały czas patrzyli sobie w oczy. Gdy ich usta dzieliły milimetry, ktoś musiał im przerwać...

- A co tu się wyrabia? - usłyszeli pytający głos Edmunda który stał u wejściu do pokoju z mapami.

Oboje od razu odskoczyli od siebie poparzeni. Na policzkach dziewczyny pojawiły się czerwone rumieńce natomiast mężczyzna spuścił głowę w dół....

- Okeeej? - zapytał zdziwiony patrząc na jednego to drugiego

- Chciałeś coś konkretnego? - zapytał Kaspian podnosząc na Niego wzrok

- W sumie to tak - odpowiedział - Dotarliśmy do wyspy o której mówił ten cały mag - dodał i następnie wyszedł

Oboje spojrzeli na siebie po czym szybko wyszli z kajuty. Gdy znaleźli się na pokładzie byli już tam wszyscy...

- To ta wyspa? - zapytała Grace, Zuzanna

- Prawdopodobnie tak - odpowiedziała - wyczuwam w powietrzu magię Aslana - dodała rozglądając się wokoło

- A więc chodźmy - powiedział Piotr

***

Załoga z władcami na czele przemierzała dość dużą wyspę w poszukiwaniu... czegokolwiek...

- Tam chyba jest człowiek - powiedziała przerażona Łucja patrząc na zarosła w którym prawdopobnie był człowiek

Wszyscy podeszli bliżej i z przerażeniem mogli zobaczyć żywego człowieka

- Czy on jeszcze żyje? - zapytała Zuzanna

- Tak - odpowiedziała Grace patrząc na owego człowieka - jednak zapadł w głęboki sen - dodała ciszej

- Zgadza się - odparł głos który nie należał do Nikogo z załogi

- Co? - zapytał zdziwiony Edmund

- Kim jesteś? - zapytali wspólnie Kaspian i Piotrek

- Jestem Lilliandil córka Ramandu, jednak znacie mnie po imieniem Błękitna gwiazda - Powiedział głos, a po chwili załodze ukazała się piękna kobieta....

________—————_______————_______

Córka Aslana ~ Piotr PevensieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz