Rozdział betowany przez Cessidy84
>>Parę minut później w salonie mistrza eliksirów<<
- Witaj Harry. Gotowy do tego, abym cię uznał? – spytał nauczyciel. Nastolatek kiwnął głową, po czym powiedział:
- Tak, jestem, tylko dość ciekaw, jak ja teraz powinienem się do was zwracać?
- Nas? – Spytał zdziwiony nauczyciel.
- No do Ciebie i Hermi. Co prawda ona próbuje mną rządzić od pierwszego dnia w szkole, ale z całym szacunkiem "mamo" do niej mówić nie będę, bo to jest trochę dziwne i chore. Ona jest w moim wieku – wyjaśnił brunet, na co szatynka zachichotała, a Severus odpowiedział:
- Nic w naszych stosunkach się nie zmieni, poza tym, że do Twojego 22 roku życia będę mógł decydować o twojej karierze zawodowej, jak i o tym, z kim będziesz się spotykał. Byłoby łatwiej, gdybyś był w moim domu, ale niestety Tiara przydzieliła Cię do Gryffindoru – gdy to mówił, zauważył, że Harry zaczął się peszyć.
- Harry, zechcesz mi wyjaśnić, co się dzieje? – spytał.
- No bo, jak byłem na Ceremonii Przydziału, to Tiara tak, jakby chciała przydzielić mnie do Slytherinu, ale uprosiłem ją wszędzie, ale nie węże.
- Czemu? – Spytał zdziwiony profesor.
- Draco dał mi się poznać od jak najlepszej strony – powiedział z kpiną avadooki.
- Och to ciekawe, ale porozmawiamy o tym po powrocie z Ministerstwa Magii.
>>Ministerstwo magi; Sala ślubów<<
- Moi drodzy, zebraliśmy się tu, aby połączyć tego tu oto czarodzieja z tą oto wiedźmę nierozerwalnym węzłem małżeńskim. Młodzi pragną połączyć nie tylko swe serca, ale i magię. Jeśli ktoś zna jakieś przeciwwskazania, niech powie to teraz. Dobrze, a więc młodzi najpierw chcieli złożyć swoje przysięgi, więc dajmy im taką sposobność – powiedział urzędnik, uśmiechając się.
Jeśli kiedykolwiek odejdziesz,
Przez resztę życia będę szukał drogi do Ciebie.
Jeśli kiedykolwiek się zlękniesz,
Przez resztę życia będę szukał sposobu, by zabić Twój lęk.
Jeśli kiedykolwiek zwątpisz,
Przez resztę życia będę stał obok Ciebie, byś wiedziała, że jestem Twoim oparciem.
Jeśli kiedykolwiek odwrócisz wzrok,
Przez resztę życia będę szukał Twoich oczu w każdym mroku.
Jeśli kiedykolwiek zatęsknisz,
Przez resztę życia będę ciągle obok Ciebie, byś już nie tęskniła.
Jeśli kiedykolwiek zapłaczesz,
Przez resztę życia będę ocierał Ci łzy miłym słowem, przytuleniem.
Nigdy nie zatęsknisz,
Bo nigdy Cię nie opuszczę.
Nigdy nie przestaniesz kochać,
Bo nigdy nie dam Ci do tego powodu.
CZYTASZ
A wszystko przez niego
FanfictionWojna się zakończyła zwycięstwem Harry'ego przez to, że Andromeda popełniła samobójstwo. Potter zajmuję się małym Tedem Lupinem, ale musi wrócić do szkoły. Jak myślicie, kto mu pomoże? Całość opowiadania jest betowana przez Cessidy84.