D W U D Z I E S T Y S Z Ó S T Y

1K 59 48
                                    

Karol wpakowała dużą łyżkę lodów do swoich ust i ze smakiem popijała kolejną lampkę wina.

Kiedy spojrzała na mężczyznę obok, zauważyła, że ten nie spuszcza z Niej wzroku nawet na sekundę.

-Co się tak gapisz? - spytała rozbawiona, czując, jak alkohol przyjemnie rozgrzewa Jej wnętrze. -Nakarmić Cię?

-Niczego bardziej nie pragnę - dodał ze śmiechem i otworzył usta, jednak Sevilla nachyliła się bliżej i przyjechała językiem po Jego wargach. -Miały być lody - odparł ze śmiechem, obserwując, jak na twarz nastolatki wkracza szeroki uśmiech.

-Chcesz loda? - spytała, poruszając zabawnie brwiami.

Ułożyła rękę na Jego kolanie, po czym delikatnie zaczęła sunąć Nią w górę.

Kiedy Jej dłoń natknęła się na wybrzuszenie w spodniach, szybkim ruchem odpięła suwak w Jego spodniach i wsunęła dłoń w Jego bokserki.

Złapała w dłoń Jego penisa i delikatnie zaczęła poruszać dłonią, przyglądając się twarzy mężczyzny, który dyskretnie syknął pod nosem.

-Podoba Ci się? - spytała, oblizując usta.

-Bardzo - przyznał Ruggero, odchylając głowę do tyłu.

Każdy ruch nastolatki wprawiał Go w euforię, jednak wiedział, że sama Karol podniecała Go do granic szaleństwa.

Nie musiała Go dotykać a on już czuł podniecenie.

Sevilla zsunęła spodnie mężczyzny i nachyliła się nad Jego twarzą, składając drobny pocałunek na Jego szczęce.

Karol uwielbiała się droczyć a jeszcze bardziej kochała męczyć pieszczotami.

Pasquarelli zdawał się wiedzieć, co planuję nastolatka więc szybko uniósł Jej ciało w górę, powodując pisk z Jej ust.

Mężczyzna posadził sobie nastolatkę na nagich udach, pozwalając Jej kontynuować swoje ruchy.

Sevilla składała drobne pocałunki na Jego ciele, ręką delikatnie dotykając każdy milimetr Jego przyrodzenia.

Karol zniżała się pocałunkami coraz niżej, kiedy w końcu znalazła się tuż przy Jego brzuchu.

Dłonią przyjechała po Jego mięśniach a sama klękła tuż przed Nim.

Nie spuszczając oczu z mężczyzny, zsunęła Jego bokserki, pozbawiając Go wszystkich dolnych części ubrań.

Sevilla spojrzała na penisa mężczyzny i delikatnie nachyliła się nad Nim, polizała całą Jego długość.

Słyszała ciche warknięcia ze strony Ruggero, które napędzały Ją do kontynuuowania.

Szybkim ruchem wzięła do ust Jego żołędzia i polizała Jego wierzch, powodując sapnięcie ze strony mężczyzny.

Ręką delikatnie masowała Jego trzon, ustami znów zwiedzała napletek, kończąc na żołędziu.

Sevilla przyśpieszyła swoje ruchy, przez co mężczyzna poczuł, że jest blisko.

Karol zdawała się mieć sytuację pod kontrolą, gdyż ponownie wzięła do ust całą Jego długość a każdy Jej ruch wydobywał z Jego ust głośne sapnięcia.

Mężczyzna warknął i delikatnie odsunął nastolatkę od siebie, jednak Karol otworzyła usta i oczekująco spojrzała w Jego czekoladowe tęczówki.

Mężczyzna niepewnie pozwolił nastolatcę połknąć spermę, która wytrysnęła z Jego pulsującego penisa.

Mężczyzna wziął głęboki oddech i skinął ręką na dziewczynę, która usiadła tuż obok Niego.

Ruggero próbował wyczytać z Jej twarzy cokowiek, jednak Jej twarz prócz uśmiechu pełnego pożądania nie wyrażała żadnej emocji.

-Ruggero? - wyszeptała, nachylając się nad Nim.

-Tak? - wydukał, próbując uspokoić swoje emocję, które w Nim buzowały.

-Zerżnij mnie, jak szmatę - zawołała z radością, ściągając przez głowę swoją koszulkę.

Szybko pozbyła się reszty odzieży i położyła się na łóżku, patrząc z radością na Jego twarz.

-Karol, jesteś piana - zauważył mężczyzna, patrząc karcąco na nastolatkę.

-Sam dałeś mi alkohol więc teraz zrób to bo umrę - zawyła żałośnie, powodując rozbawienie na twarzy mężczyzny.

-Uwielbiam Cię - zawołał Pasquarelli i położył się na nastolatcę, powoli wsuwając w Nią swojego penisa.

Karol jęknęła głośno, czując narastającą fascynację i przywarła ustami do Jego szyi, zostawiając na Niej mokre ślady.

Mężczyzna coraz szybciej poruszał się w Niej, powodując, że z Jej ust dało się usłyszeć głośne sapnięcia oraz pomruki zadowolenia.

Ruggero wsunął rękę w Jej włosy i musnął ustami płatek Jej ucha, powodując dreszcz na Jej całym ciele.

Włoch poruszał się znacznie szybciej, wywołując coraz głośniejsze jęki ze strony nastolatki.

Cieszył się, że może Ją zaspokoić, że może dać Jej szczęście sobą i swoim ciałem.

Kiedy poczuł, jak nastolatka wierci się pod Nim, wysunął się z Niej i spojrzał na Jej twarz, na której malowało się niezadowolenie.

-Teraz to ja się z Tobą podroczę, kochanie - mruknął ze śmiechem i nachylił się ku Jej piersią, biorąc jedną z Nich do swoich ust.

Delikatnie przyssał się do Jej sutka, ręką przytrzymując Jej biodro.

Nastolatka wiła się pod każdym ruchem Jego warg a Jej skóra zdawała się palić żywym ogniem.

Mężczyzna szybko sunął pocałunkami wzdłóż Jej brzucha, kierując swoje pocałunki w stronę Jej punktu G.

Karol warknęła, kiedy poczuła Jego ciepły oddech na swojej łechtaczcę, która zdawała się eksplodować.

Jej ciało drżało a mężczyzna widząc stan, w jakim znajdowała się właśnie młodsza czuł satysfakcję.

Ruggero rozchylił Jej nogi i pocałował wierzch Jej uda, powoli składając pocałunki na Jej wzgórku łonowym.

Delikatnym lecz energicznym ruchem przejechał językiem po całej Jej długości, wywołując w Niej kolejny głośny jęk.

Pasquarelli uśmiechnął się nieznacznie i złożył pocałunek na Jej wargach sromowych, po czym przyssał się do Jej łechtaczki.

Karol czuła, jak mężczyzna z delikatnością ssa Jej pochwę, jednak Jego ruchy stawały się bardziej agresywne.

Z każdym ruchem języka zaciskał swoje palce na Jej pośladkach, powodując syk ze strony młodszej.

Szybko jednak cały ból zmienił się w euforię, kiedy poczuła, jak Jej ciało wygina się przy kolejnych ruchach mężczyzny.

-Dojdź dla mnie, skarbie - wyszeptał cicho, wsuwając trzy palce w Jej łechtaczkę.

Karol pojękiwała cicho, zagryzając wargi, kiedy mężczyzna kolejny raz przyssał się do Jej łechtaczki.

Sevilla w momencie, kiedy Jej soki wypłynęły, poczuła ulgę ogarniającą Jej ciało.

Ruggero zlizał całość Jej orgazmu, ostatni raz składając pocałunek na Jej pulsującej kobiecości.

Podniósł się z łóżka i uniósł Jej ciało na swoich rękach, kierując swoje kroki do swojego pokoju.

Szybko ułożył zmęczoną nastolatkę na łóżku a sam położył się tuż obok Niej.

-Kocham Cię - wyszeptała, wtulając swoją twarz w zagłębienie Jego szyi.

-Ja Ciebie też - odpowiedział cicho, składając delikatny pocałunek na Jej czole.

******

Starałam się więc nie gryźcie :c

Rozdział miał być wczoraj ale Wattpad mnie nie lubi i wychodził mi z mojego konta, wrr...

𝑵𝑰𝑬𝑩𝑬𝒁𝑷𝑰𝑬𝑪𝒁𝑵𝑨 𝒁𝑵𝑨𝑱𝑶𝑴𝑶ŚĆ → 𝑹𝑼𝑮𝑮𝑨𝑹𝑶𝑳 》𝑯𝑶𝑻𝑻𝑬𝑺𝑻 ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz