Ogólne przedstawienie się
_______________________________Nazywam się... chociaż nie. Nie powiem jeszcze mojego imienia, jedyne co na razie powiem, to moja ksywka, którą sam sobie wymyśliłem. Nazywam się ,,Blake''. Nie mam konkretnego powodu, dla którego się tak nazwałem, po prostu samo mi przyszło do głowy. Tak w ogóle to mam, no cóż, teraz to jeszcze będzie 18 lat. Jestem 177 centymetrów przeciętności, średniej budowy ciała z lekkim zarysem mięśni, pomimo mojej delikatnej niedowagi trzymam się dosyć dobrze.
Mam ciemno-brązowe, średniej długości włosy sięgające mi do oczu, a przez farbowanie ich na czarno, aktualnie mam czarne końcówki (stąd ten ciemno-brązowy kolor odrostów). Moje oczy są dziwne, ponieważ są pomieszaniem jasnego brązu z zielenią i do tego te dziwaczne niebieskie pół okręgi. Co do ust i reszty twarzy, to nie znam się na tym nie wiadomo jak, żeby to opisać w jakiś wyszukany sposób. Według mnie jestem zwyczajny, gdzie próg mojej normalności mieści się znacznie poniżej poziomu normy u innych osób w moim wieku.Uważam się za zakałę tego świata, nieudacznika i czasami nachodzą mnie myśli, że wszystkim byłoby lepiej beze mnie. Jednak zawsze coś mnie powstrzymuje, więc zamiast podcinać sobie żyły lub robić wiele zacięć, rysuję długopisami po ręku. Tak w ogóle to nie mówiłem tego, ale jestem leworęczny... No i mam lekką wadę wzroku, przez co powinienem nosić okulary, ale mi się nie chce, bo martwię się, że wszyscy zaczną się ze mnie naśmiewać, że wyglądam jak kujon.
W tym roku jest mój ostatni rok w szkole średniej. Co będzie potem, nie mam pojęcia. Nie mam żadnych planów na przyszłość, ponieważ ja jej zwyczajnie nie widzę. Zamierzam sie zabić, jak tylko uznam, że moi znajomi i rodzina nie będą mnie potrzebować i będą gotowi na moje odejście, albo spotkam kogoś, kto da mi powód do dalszego życia.
Tak poza tym, to mieszkam z moją mamą i rodzeństwem, ponieważ mój ojciec zostawił nas już drugi raz z rzędu. Pokój dzielę z moją młodszą siostrą i starszym bratem. Mieszkamy w niedużym mieście, mógłbym rzec, że naszym rodzinnym, ponieważ urodziliśmy się tu prawie wszyscy w rodzinie. Jest tu większa część naszej rodziny, reszta mieszka gdzieś daleko.
A jednak mimo to nadal nie mam ochoty utrzymywać z kimkolwiek kontaktu.
CZYTASZ
Live... For me
Teen FictionGłówny bohater ma problemy z pewnością siebie i nie widzi swojej wartości. Obiecał, że nigdy się nie zakocha, ponieważ nie chce krzywdzić innych ludzi tym, że nie potrafi odczuwać emocji... a może tylko mu się tak wydaje? Z pewnością jego plany pokr...