#13#

3 0 0
                                    

Wilk do przytulania

__________________________

- To gdzie mogę spać?

- Co?

Spojrzałem na niego, przez moment nie wiedząc o co chodzi. Nie wiem jakim cudem ten dzień tak szybko zleciał, ledwie niedawno obejrzeliśmy na telewizorze kilka odcinków Servamp, ponieważ mówił, że nigdy tego nie oglądał. A teraz byłem zbyt zajęty szukaniem jakiejś piosenki na YouTube i nie usłyszałem co do mnie mówił.

- Spytałem się na czym mogę spać.

- Na balkonie?

Starałem się zabrzmieć poważnie, ale nie mogłem na długo zdusić tego śmiechu widząc to jak patrzy co chwila na mnie i na drzwi od balkonu. Kiedy już zaczął wstawać z mojego łóżka i iść na balkon chwyciłem go za rękę.

- Tylko żartowałem, będziesz spał na moim łóżku.

- A czemu akurat na twoim?

- Bo nie wpuszczę cię na łóżko mojego brata.

- No przecież brałem prysznic.

- Wiem, chodzi mi o to, że dziwnie bym się czuł jakbym pozwolił ci spać na łóżku brata lub siostry. To tak jakbym pożyczał coś co nie należy do mnie.

- Rozumiem.

- Czy teraz możemy już się położyć spać?

- Tak, szczerze to trochę zmęczony jestem.

- Co ty nie powiesz?

Wskoczył na moje łóżko i wlazł pod kołdrę, zawijając się w kokon. Zupełnie tak samo jak ja to zawsze robię.

- Emm... Wiem, że to może dziwnie zabrzmieć, ale masz może coś, co mógłbym przytulić? Wtedy będzie mi łatwiej zasnąć.

No niech już stracę, na tę jedną noc użyczę mu mojego wilka.

- Możesz przytulić moją poduszkę z wilkiem.

Podałem mu mojego jaśka z nadrukiem wilka. To moja ulubiona poduszka do przytulania. WCALE nie ze względu na tego wilka, a gdzie tam.

- Serio?

- Ta i nazywa się Nautos, jakby co.

- Ogromne dzięki. Dobranoc.

- Branoc.

Przewróciłem się na prawy bok i jeszcze chwilę zajęło mi przewracanie się, dopóki znalazłem wygodną pozę. Ciaśniej owinąłem się kołdrą i zamknąłem oczy, czekając aż ogarnie mnie sen. Mam tylko nadzieję, że Serafin nie chrapie.

Live... For meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz