jjk POVFilm się zaczął. (a/n no nie gadaj xddd)
Siedziałem wpatrzony w mojego skarba. Jego twarzyczka wyglądała tak spokojnie i uroczo. Myślę że spodobał się mu film bo cały czas się uśmiechał. Jednak dobrze że wybrałem jakąś komedię zamiast horroru.
Po 20min filmu ten słodki aniołek wtulił się w moje ramie i słodziutko pomrukiwał gdy przeczesywałem jego włoski. To było jak spełnienie moich marzeń. Już od dawna podoba mi się ten uroczy tygrysek i nie żałuję żadnej podjętej decyzji związanej z Taehyungiem. Żadnej.
Gdy zbliżał się koniec filmu i oczywiście główna scena pocałunku, odchyliłem główkę mojego skarba i przyciągnąłem go do długiego, a zarazem cudownego pocałunku.
Byłem w takim amoku że nim się obejrzałem to stałem pod domem Taesia.
-świetne się dzisiaj bawiłem
-ja też. Musimy to powtórzyć w najbliższym czasie
-no jasne
-co powiesz na sobotę
-chętnie
-ustalimy wszystko w szkole
-ok. Muszę już iść
-czekaj, czekaj. A gdzie buziak?
I w taki sposób nasze usta znów się połączyły.
pjm POV
Ja chyba zwariowałem. Najpierw Yoongi mnie wyzywa, znęca się i podnosi na mnie rękę, a teraz jak gdyby nigdy nic idę się z nim spotkać i mu pomóc, ale czego się nie robi dla miłości. Tak kocham tego idiotę. To właśnie przez niego cały czas się zamyślam. Głównie myślę o tym że gdzieś tam w środku Yoongiego kryje się miły i kochany chłopak. Rani mnie to że ja dla niego mogę zrobić wszystko, a on jedyne co zrobi to odepchnie mnie i zmiesza z błotem.
Powoli zbliżałem się do celu. Już z daleka byłem w stanie zobaczyć sylwetkę Mina ubranego w ciemno szarą bluzę z kapturem naciągniętym na głowę. Siedział pochylony na ławce pod altanką i chyba płakał. Moje małe serduszko mimo wszystko krajało się na ten widok.
Jak najszybciej podszedłem do niego i bez zastanowienia kucnąłem i przytuliłem go. O dziwo nie odepchnął mnie od siebie, a zamiast tego odwzajemnił uścisk.
-Jimin przepraszam cię, ale ja już dłużej tak nie mogę
-o co chodzi? co ci sie stało?
-usiądź. Wszystko ci opowiem- zrobiłem to o co prosił. Min w tym czasie podniósł się do prostego siadu i zsunął kaptur z głowy. byłem nieco przestraszony widząc fioletowego siniaka na szczęce Yoongiego.
-co ci się tu stało
-to jeszcze nic
-no teraz to mnie przeraziłeś
-posłuchaj. Ja nigdy nie chciałem cię skrzywdzić ale się bałem.
-ale czego?
-między innymi tego- wtedy mnie pocałował. Było to niesamowite przeżycie. Moje serce nie wiedziało co to miarowe bicie i napitalało tak szybo jak się tylko dało. Oddawałem delikatnie pocałunek. Po chwili poczułem łzy Mina na mojej twarzy dlatego delikatnie się odsunąłem i starłem kciukami jego łzy.
-nie płacz Yoonie. Tez cię kocham
-T-ty m-mnie ko-kochasz?
-tak głupku- uśmiechnąłem się ciepło- nie płacz mi tu już
-ale Jimin to nie wszystko
-co jeszcze?
-wyzywałem cię dlatego że się bałem że ktokolwiek się dowie że jestem gejem. Wiem że teraz może to brzmi jak jakiś banalny powód ale... ehhh... Słyszałeś o mojej mamie?
-emm... no tak podobno przedawkowała
-nie. Ona tego nie zrobiła
-to co się stało- widziałem jak kolejne łzy wypływają z jego oczu
-m-moja ma-mama była le-lesbijką. Gdy mój ojciec się o tym dowiedział i o tym że kogoś ma i chce od niego ze mną uciec to o-on wbił jej w żyłę jakieś narkotyki. To nie ona przedawkowała. To on ją zabił. A teraz... teraz on się znęca nade mną. Nie raz drze się na mnie i mówi że jak się mu sprzeciwię to skończę tak jak ona. Dziś jak wróciliśmy do domu t-to znów mnie pobił.- słuchałem wszystkiego ze łzami w oczach. On tyle przeszedł. Nie mam mu niczego za złe.
-nie wracasz tam
-co?
-to co powiedziałem idziesz ze mną
-Jimin nie musisz
-ale chcę- pocałowałem go w czółko- czekaj zadzwonię do rodziców
-eomma przyprowadzę na noc Yoongiego do domu. wyjaścię ci i appa'ie wszystko w domu. ok. pa
-dziękuje
-nie ma za co
_____________
💜
CZYTASZ
Siblings ✔️
Fiksi PenggemarCo się stanie gdy twój brat bliźniak wróci po 3 latach z poprawczaka i będzie ci się starał namieszać w życiu? I co jeśli zaprzyjaźni się z twoją miłością? Co jeśli przez jego powrót wszystko ci się zawali? Czyli historia Taehyunga. Szarego zwykłego...