#6. Kiedy go przepraszasz

860 17 5
                                    

[i/k]- imię kota

Tord

Nic nie zrobiłeś.

Paul

- [t/i] przecież mówiłem, że ci wybaczam- powiedział rozbawiony Paul, kiedy przyniosłem mu kolejny bukiet kwiatów.

- Będę je przynosić tak długo, aż wyzdrowiejesz- podałem mu kwiaty.

Usiadłem przy łóżku szpitalnym- Przepraszam- już nie wiem ile razy mu to mówiłem.

- Wiem, wiem- uśmiechnął się.

Popatrzyłem się na Paul'a smutnym i przybitym wzrokiem- No weź nie rób takiej miny- usiadł na łóżku i mnie przytulił.

Oddałem uścisk i schowałem głowę w jego koszulce, mruknąłem coś w materiał i mocniej go przytuliłem.

Patryk

- Zjedz coś- powiedział Patryk, który wszedł do mojego pokoju.

- Nie zasłużyłem- położyłem uszy po sobie.

- Uhhh- usiadł obok mnie na podłodze, a w rękach trzymał tackę z kanapkami i kawą.

- Przepraszam- powiedziałem skruszony.

Poczułem jak chłopak zaczyna mnie miziać po głowie- Wybaczam ci- uśmiechnął się.

- A teraz zjedz coś i wypij kawę- podał mi tacę.

- Mhm- zacząłem jeść kanapkę.

Kiedy skończyłem wypiłem kawę i odłożyłem tacę na podłogę.

Vlahd

Zaskomlałem przytulając się do wyższego chłopaka- Przepraszam- powiedziałem smutno do Vlahd'a.

- Nic się nie stało, broniłeś [i/k], a on teoretycznie jest dzieckiem- poklepał mnie po głowie.

- Mhm- mruknąłem.

- Przestaniesz mnie przytulać?- spytał zakłopotany.

Odsunąłem się od niego i usiadłem na biurku szefa uśmiechnąłem się, a chłopak przewrócił oczami.

Edd

Nic nie zrobiłeś.

Tom

- Przepraszam, przepraszam, przepraszam- ciągle powtarzałem.

- Wiem, wiem, wiem- powiedział rozbawiony.

- Wybaczam ci- popatrzył się na mnie.

Chciał mnie przytulić, ale go powstrzymałem- Nawet nie próbuj- warknąłem.

- Jesteś bardziej szorstki ode mnie- uśmiechnął się.

- Pfff- pokazałem mu język.

Matt

Nic nie zrobiłeś, przynajmniej mu.

******************************
Komentujcie, bo wasze komentarze mnie motywują do dalszego pisania książek

TBATF Boyfriend Scenarious |Yaoi|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz