Tord
- [t/i] umieram- jęknął- Powiedz naszym dziecią, że ich kochałem- przykryłem Tord'a kocem.
- Po pierwsze my nie mamy dzieci, a po drugie to tylko katar idioto- pstryknąłem go w nos.
- Ale w moich myślach mamy 5 dzieci- rozmarzył się- A 6 jest w drodze- puścił mi oczko.
- ...- wziąłem do ręki telefon- Halo Paul R-A-T-U-J mnie...- powiedziałem do telefonu, kiedy Paul odebrał.
- Coś przerywa- rozłączył się.
- I nawet myślimy o kolejnym dziecku- to choroba fizyczna czy psychiczna?
Paul
- Nie zostawiaj mnie samego na łożu śmierci- Paul przytulił się do moich pleców.
- To tylko lekkie przeziębienie- popatrzyłem się na niego rozbawiony.
- Przytul mnie- jęknął niezadowolony.
Westchnąłem i położyłem się obok chłopaka na łóżku- Mhh- mruknął zadowolony i mnie przytulił.
Patryk
- Masz weź te tabletki- podałem mu szklankę z wodą i tabletki.
- Nieee- mruknął niezadowolony.
- Jak je zjesz to cię pocałuję- Patryk zapił tabletki wodą i mnie pocałował.
- Na pewno będę chory- jęknąłem niezadowolony, a chłopak znowu mnie pocałował.
Vlahd
On jakimś cudem nie choruje.
Edd
- Przytul mnie!- jęknął zrozpaczony Edd.
- Ale ty~- przerwał mi.
- Proszę- złapał mnie za rękę.
- Ugh- położyłem się obok niego i go przytuliłem, a Edd oddał uścisk dwa razy mocniej i zasnął.
Tom
- I co warto było tyle pić?- mruknąłem cicho trzymając rękę na jego plecach, kiedy on wymiotował.
- T-tak?- znowu zwymiotował.
- Ohyda- skrzywiłem się.
Matt
- Zejdź ze mnie i idź spać- chciałem zepchnąć ze mnie Matt'a.
- Nie- przytulił się do mojego brzucha i zasnął.
- Świetnie- westchnąłem załamany.
![](https://img.wattpad.com/cover/202521627-288-k338229.jpg)
CZYTASZ
TBATF Boyfriend Scenarious |Yaoi|
Short StoryScenariusze i Preferencje z TBATF w wersji yaoi Nie lubisz nie czytaj Uwaga książka zawiera spojlery!!