Wracamy do zwykłego Pov
[u/k]- ulubione kwiatyTord
- Umm szefie?- zakłopotany popatrzyłem się na wyższego chłopaka.
- To dla ciebie- podał mi bukiet [u/k] i pudełko czekoladek- A poza tym mów mi Tord- uśmiechnął się.
- Dziękuję, Tord?- niepewnie wziąłem kwiaty i czekoladki- Z jakiej okazji?- spytałem zaciekawiony.
- Żeby ci coś powiedzieć- zarumienił się lekko.
- Co?- przechyliłem głowę w bok.
- Umm najpierw chodź za mną- złapał mnie za rękę.
- Okey?- chłopak pociągnął mnie w kierunku wyjścia z budynku.
***Time skip***
- Wow- powiedziałem zaskoczony, kiedy zauważyłem koc z koszykiem na środku placu treningowego.
- Siadaj- uśmiechnął się radośnie.
Usiadłem na kocu, a Tord wyciągnął z koszyka miseczkę truskawek.
Moje oczy zaświeciły się na ich widok, a chłopak wziął jeden słodki owoc i przyłożył do moich ust- Powiedz aaa- nieśmiało uchyliłem usta i zjadłem truskawkę.
***Time skip***
Razem zjedliśmy wszystkie owoce, które były w koszyku- Skąd wiedziałeś, że uwielbiam owoce?- popatrzyłem się na niego.
- Mam swoje sposoby- uśmiechnął się- A po za tym- podrapał się po karku.
- ?- czekałem na jego odpowiedź.
- K-kocham cię- powiedział zarumieniony.
Zarumieniłem się mocno- J-ja ciebie t-też- poczułem jak Tord mocno mnie przytula.
- Cieszę się- oddałem uścisk- Jesteś mój, teraz nie potrzebuję tych dziewczyn- cmoknął mnie w szyję.
- Mhm- uśmiechnąłem się lekko.
Paul
- Paul?- zachichotałem, kiedy chłopak przytulił mnie od tyłu i mnie podniósł.
- Gdzie mnie niesiesz?- obiąłem jego szyję ramionami.
- Do twojego pokoju- uśmiechnął się.
- Okey- uśmiechnąłem się radośnie.
***Time skip***
- [t/i]...- poczułem jak Paul bawi się moimi włosami.
- Hmm?- odwróciłem się do chłopaka przodem.
- Bardzo cię lubię- przyciągnął mnie do siebie bliżej.
- Ja też cię lubię!- powiedziałem radośnie.
- Ale ja cię kocham- powiedział zarumieniony.
- Ja ciebie bardziej- uśmiechnąłem się promiennie.
- Musisz być taki dziecinny?- popatrzył się na mnie rozbawiony.
- Takiego mnie kochasz- pokazałem mu język.
- Masz rację- położył mnie na swoich kolanach i mnie przytulił-Bare mitt- cmoknął mnie w policzek.
- Bare din- cmoknąłem go w nos.
Patryk
- [t/i]!- usłyszałem jak ktoś mnie woła, a po chwili leżałem na trawie pod Patrykiem.
CZYTASZ
TBATF Boyfriend Scenarious |Yaoi|
Short StoryScenariusze i Preferencje z TBATF w wersji yaoi Nie lubisz nie czytaj Uwaga książka zawiera spojlery!!