Obudziłam się słysząc wokół siebie wiele głosów, w tym na pewno suki Argent, przysięgam, że jeśli Peter jej nie zabije, zrobię to ja, oraz dźwięk, jakby buczenia prądu. Nie otwierałam na razie oczu. Nie chciałam, żeby od razu wiedzieli, że już jestem prawie przytomna, za to skupiłam się na węchu. Powietrze w pomieszczeniu miało dziwny zapach, jakby stęchlizny, więc znajdowaliśmy się gdzieś pod ziemią, to nie wiele informacji, ale na razie musiało mi tyle wystarczyć. Dodatkowo wyczułam charakterystyczny zapach pewnego wilkołaka, który mieszał się, z naprawdę dziwną mieszanką perfum jednej łowczyni, co oznaczało, że są gdzieś obok siebie.
Usłyszałam tupot kilku par stóp, a potem trzask symbolizujący zamknięcie drzwi. Postanowiłam powoli otworzyć oczy.
Nie myliłam się. Na przeciw mnie przykuty do metalowej siatki był Derek. Nie miał na sobie koszulki, a jego ciało było spocone.Długo wisieliśmy tak i na zmianę to mierzyliśmy się wzrokiem, to unikaliśmy kontaktu wzrokowego.
- Dlaczego?- Odezwał się nagle.
- Nie oszukałam cię.- Stwierdziłam, bo domyśliłam się o co pytał.
Derek jednak, tylko prychnął.
- Chciałam zyskać zaufanie Kate, by odciągnąć łowców od podejmowanych przez nas działań, by odciągnąć ich od ciebie. Wpadłam na to, kiedy zostałeś postrzelony.- Zamierzałaś mi o tym powiedzieć?
- Nie. Szczerze mówiąc, miałam nadzieję, że się nie dowiesz, bo wiedziałam jak zarea...- Przerwało mi ponowne otwieranie się drzwi.
- Jaką urocza scenka.- Zaśmiał się typ wchodzący do środka, na co oboje posłaliśmy mu mordercze spojrzenie.- Mam cię skłonić do zwierzania się. Ręce mnie świerzbią, więc radzę gadać.- Odwrócił się w moją stronę.- A tobie siedzieć cicho.- Dodał, po czym wrócił do wilkołaka.
- Bijąc innych, uzupełniasz swoje braki?- Rzuciłam pierwsze, co przyszło mi na myśl, kiedy ten facet już się zamachiwał. Zatrzymał się jednak, odwrócił na powrót do mnie.
- Coś ty, dziwko powiedziała?
- To co słyszałeś. Jak widać nawet, w tej sytuacji, mam nad tobą przewagę.- Mężczyzna, widocznie się wkurzył, podszedł do mnie, chcąc wyładować na mnie gniew. Biorąc zamach, z szyderczym uśmiechem na ustach spojrzał mi w oczy. To był jego błąd.
CZYTASZ
Pomimo przeszkód/ Derek Hale
FanfictionJestem wielką fanką "Teen wolf" i "The Vampair Diaries". W mojej szufladzie jest wiele opowiadań na podstawie tych dwóch seriali. Postanowiłam więc napisać kolejne z nich, jednak tym razem publikując je tu. Sprawdźcie jak mi do wyszło *** Wampiry i...