Rozdział VIII - "Eliksir"

95 5 0
                                    

Gaby:
No weźcie! Ludzie! Serio? Myśleliście, że Evie zerwała z Carlosem? On nigdy by tego nie zrobiła, to ja, to ja zerwała z Carlosem, jako Evie.

Carlos:
Nie wierzyłem, w to co się właśnie stało. Moja miłość, mój związek który trwał szczęśliwie ponad rok, właśnie się skączył.

Spakowałem plecak, a na łóżku zostawiłem liścik do Evie, postanowiłem, że pojadę do Gaby, zatrzymam się u niej jakiś czas i wyjaśnię ten pocałunek.

Gaby:
Minęło pół godziny od kąt eliksir stracił moc, znowu byłam sobą.

Faza 3 zaliczona.

Faza 4, składa się tylko z jednej części, muszę zmanipulować Carlosem, by poczuł coś do mnie, a w tym pomoże mi eliksir miłości.

Podrzuciłam do góry flakonik z różowym płynem.

Otworzyłam flakon i wlałam kroplę do kubka z herbatą.

Okej, należy wytłumaczyć działanie tego Eliksiru.
O tuż.
Im więcej kropli tym większe działanie.
1 kropla - działanie odurzające - osoba która to wypije zaczyna czuć coś więcej co osoby którą zobaczy jako pierwszą od wypicia, ale uczucia się zmieniają się jakoś bardzo, po około godzinie od wypicia traci przytomność na około 7 godzin, potem budzi się, im więcej po obudzeniu zobaczy rzeczy świadczących o tym że kogoś kocha, zacznie w to wierzyć.
2 i więcej kropli - osoba która to wypije zakochuje się w pierwszej osobie którą zobaczy po wypiciu, ale jego wspomnienia z poprzednią miłością wymazują się.
Nie chce wymazywać pamięci o Evie, Carlosowi, chcę być z nim, ale nie chce zrobić mu takiej krzywdy.

Usłyszałam pukanie do drzwi.

Carlos:
Zapukałem do drzwi chatki Gaby.
Gdy dziewczyna otworzyła zapytałem. - Możemy pogadać? - ona pokiwała głową, byłem przygaszony.

- Więc? - zapytała Gaby podając mi herbatę.
- Evie jakoś dowiedziała się o pocałunku, wiesz, kiedy ty mnie pocałowałaś. I...zerwała ze mną... - napiłem się łyka herbaty. Poczułem coś dziwnego.
- O...do prawdy? Przykro mi, to moja wina...

Gaby:
Po patrzyłam na Carlosa, Eliksir zaczął działać.

Carlos:
- Nie...czekaj...Gaby? Mówiłem Ci kiedyś, że jesteś bardzo ładna? - zapytałem, sam nie wiem czemu, nagle poczułem, coś, coś dziwnego jakby, w tajemnicy podkochiwał się Gaby.
- Oj Carlos, a ja mówiłam ci, że jesteś przystojny? - uśmiechnęła się i usiadła na moich kolanach. Po chwili złączyliśmy nasze usta u namiętny pocałunku.
Jeździłem ręką po tali, Gaby, a ona po moich włosach...po dłuższej chwili straciłem przytomność.

Gaby:
Nie wiem jak mam opisać ten pocałunek, całowałam się z Carlsoem. To było moje Marzenie.

Gdy chłopak zemdlał zabrałam go i położyłam na łóżku, pomalowałam usta szminką i pocałowałam go w kilku miejscach na twarzy, tak by została szminka. Sama położyłam się obok i objęłam Carlosa.

Idelanie.

Mam jakieś 6-7 godzin zanim się obudzi.

Carlos:
Obudziłem się, byłem pewny, że osoba która mnie przytula to Evie, myliłem się, to była GABY?

Byłem zdziwiony aczkolwiek pamiętałem z wczoraj jakiś urywek, jak całowałam się z nią? Chyba to był dość długi i namiętny pocałunek...

Sięgnąłem do plecaka, wyciągnęłem telefon i w tedy zobaczyłem pełno, śladów bo całusach, na mojej twarzy...

- Czy my...wiesz...- mruknąłem, gdy zobaczyłem, że Gaby otworzyła oczy.
- O? Co? Nie, nie, nie. - uśmiechnęła się - jedyne co robiliśmy, to się całowaliśmy, potem zapytałeś czy chcę być z tobą, zgodziłam się, potem wyglądałeś na tak zmęczonego, więc ucałowałam cię na dobranoc i położyłam spać.
- Czekaj... Czyli, że my...- zacząłem.
- Jesteśmy razem. - Gaby uśmiechnęła się.

Dziwnie się czułem, ale o dziwo, byłem lekko szczęśliwy, zapomniałem o Evie, może to jednak nie była prawdziwa miłość.

Evie:
Wzięłam do ręki list od Carlosa.
Przepraszam, ale to był dla mnie duży cios, nie dałaś nawet wytłumaczyć. Muszę usunąć się w cień, żeby się nad tym zastanowić. Muszę się przekonać, że to prawdziwa miłość. Zatrzymam się gdzieś, ale mnie nie szukaj. Wrócę jak będę gotowy, stanąć z tobą twarzą w twarz i powiedzieć czy ty i ja to skończony temat.
- Napisał

Po policzku spłynęła mi łza. Kompletnie nie wiedziałam o co mu chodzi, nie rozmawiałam z nim od wczorajszego spotkania w knajpie. W treści listu zrozumiałam tylko
"...ale mnie nie szukaj. Wrócę jak będę gotowy, stanąć z tobą twarzą w twarz i powiedzieć czy ty i ja to skończony temat"

Carlos chciał sprawdzić czy jesteśmy sobie pisani, ale jak i dlaczego?

Koniec części 3.

—————————
Hejka! To już koniec części 3, 8 rozdziałów, to rekord haha. Zakończenie takie, jakie jest, ale spokojnie, rzecz jasna cała kontynuacja pojawi się 6 marca. Ale w połowie lutego, dam znać jeszcze kiedy dokładnie pojawi się EPILOG który będzie zapowiadał to co będzie się działo w 4 części.
W epilogu na pewno pojawi się informacja z kim będzie Carlos, u kogo zamieszka, i czy na pewno będzie pod 100% wpływem Eliksiru Gaby.

Evie + Carlos - True Love? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz