28

349 24 1
                                    

Pov. Hongjoong 
Czy wyjdę na tchórza jak do niego nie napiszę? On napewno to pamięta, nawet nie ma takiej opcji że on nie jest tego świadomy. Kurwa w jakie gówno ja się wpakowałem, nigdy więcej nie będę pić w jego towarzystwie, bo znów coś mi odjebie i będę się tym dręczyć. Ugh, pisać czy nie? A może poczekam aż on sam napisze? Nie, to głupie. Chyba jestem zmuszony żeby zacząć tą rozmowę.

Hongjoong:
Umm...Hej..

Mingi:
Oh...hej

Hongjoong:
...

Hongjoong:
Nie wiem jak mam  to zacząć..

Mingi:
Chodzi o to co się wczoraj działo prawda?

Hongjoong:
Mhm...

Mingi:
Nie jestem na ciebie zły ani nic z tych rzeczy, nie byłeś trzeźwy. Pijackie wybryki

Boże ile ja bym dał za to aby przeżyć to znów tyle że tym razem w trzeźwy stanie umysłu.

Hongjoong:
To dobrze heh

Hongjoong:
A czy mógłbyś mi tak mniej ogólnie napisać co ja odpaliłem? Bo Yeosang napisał mi to w wielkim skrócie

Matko jakiego ja robię z siebie debila. Pomóż mi ktoś błagam.

Mingi:
Umm

Mingi:
Bardzo ci zależy żebym ci to napisał..?

Hongjoong:
Mhm..

Mingi:
Ehh okey

Mingi:
Jak już siedzieliśmy wszyscy w samochodzie, to wcześniej obiecałem,
że złapię cię w pasie żebyś znów się nie uderzył

Hongjoong:
No..

Mingi:
Potem wtuliłeś się we mnie bardziej,
Zapytałeś czy dam ci buzi takie jak San dawał Woo

Kurwa.

Mingi:
Nie zdążyłem jakkolwiek zareagować, bo ty zacząłeś mnie całować

KURWA KURWA KURWA KURWA KURWA JESTEM BURAKIEM

Mingi:
Nie było reakcji z mojej strony bo byłem oszołomiony tym co się dzieje

Hongjoong:
Noo...

Mingi:
Jak zobaczyłem że się na nas gapią to cię odepchnąłem i prawie spadłeś mi z kolan

Mingi:
Potem zasnąłeś

Hongjoong:
To tyle?

Mingi:
Nie, potem musiałem zanieść cię do twojego domu bo nadal spałeś, a że uroczo wyglądałeś to cię nie budziłem

Bożeeeee on specjalnie mnie zawstydza?

Mingi:
No i zaniosłem cię do twojego pokoju, zdjąłem ci buty, a jak miałem je postawić obok szafki nocnej to jeszcze raz poprosiłeś mnie o buziaka

Ochuj ochuj ochuj ochuj ochuj

Mingi:
Powiedziałem, że przyjaciele się nie całują, ale ty to olałeś

Przyjaciele...

Mingi:
Znów zacząłeś mnie całować

Mingi:
...Oddałem ten pocałunek... Potem uciekłem...

Hongjoong:
Okey, tego się nie spodziewałem

Hongjoong:
Dziękuję, że napisałeś mi to nie nie ukrywałeś niczego

Hongjoong:
Mingi?

Hongjoong:
Jesteś tam?

Hongjoong:
Halo

Hongjoong:
Eh..To cześć..

Cholera, co ja do kurwy zrobiłem?!
Nigdy więcej nie piję. Definitywnie. Przynajmniej nie przy nim.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Okey miałam to wstawić trochę wcześniej, ale cóż nie wyszło.
Mam nadzieję, że się podoba heh

Ogólnie to zaczęli nam zadawać, więc po prostu wyjekurwiście 😀👍 I tak szczerze to wolę uczyć się w szkole niż w domu

Bajbaj~~







Ulala | HongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz