41

362 24 26
                                    


Mingi:
Cdhbfykh

San:
¿

Mingi:
On

Mingi:
Uciekł

Mingi:
Bo

Mingi:
Był

Mingi:
Zazdrosny

San:
O¿

Mingi:
O mnie

San:
Jfjdyeycihphurye

San:
Czyli Hongi będzie real?

San:
BFGJJVSIKVFYU A MOŻE JUŻ JEST

Mingi:
Nie

San:
:((

Mingi:
c:

Mingi:
Nie czaje was

Mingi:
Czemu shipujecie mnie akurat z nim, a nie z Yunho?

Mingi:
Nie żebym to wolał czy coś

Mingi:
Tylko czemu akurat z Hongjoongiem tak?

San:
Bo bardziej do siebie pasujecie

San:
Tobie jest potrzebny mały człowiek przytulanka, a nie gigant pff

San:
Chociaż Kim to taki mały agresor

San:
Z nim nigdy nic nie wiadomo

Mingi:
No wsm..

Mingi:
Bdeujvdyjb

Mingi:
No co ja mam zrobić no

San:
Zarywaj do Honga

Mingi:
To na pewno dobry wybór?

San:
Yunho pewnie będzie przykro, ale on szybciej zapomni

San:
Spędzaj dużo czasu na pisaniu i na spotkaniach z Hongjoongiem

San:
ALE Z NAMI TEŻ MACIE WYCHODZIĆ

Mingi:
No nie wiem no

Mingi:
Nie jestem co to tego przekonany

San:
Typie

San:
Musisz zdecydować którego z nich wolisz

San:
Ta ta bo tamto bo sram to bo trudno

San:
Ale w tej chwili jakbyś miał zdecydować

San:
To?

Mingi:
Chyba Kim..

San:
No widzisz

San:
Chłopie dajesz a nie się cackasz z tym

San:
Popisz z nim jeszcze jutro

San:
Potem zaproponuj idk jakiś spacer pódziecie potem na miasto się nażreć jak dzikie świnie i gituwa

Mingi:
No i powraca twój wewnętrzny idiota..

Sam:
Jedyny aktualny idiota tu to ty, bo nie widzisz jak bardzo Hongjoong jest w tobie zabujany chłopie

Mingi:
¿

Mingi:
Dobra mniejsza z tym

Mingi:
Będę z nim pisał i wgl

San:
YASSS

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Okey ten rozdział też jest nie sprawdzany XD

A teraz wytłumacz mi ktoś, jak ułomnym trzeba być, żeby robiąc sobie zupke chińską, rozjebać z dupy opakowanie, a potem zamiatać makaron?

Joł





Ulala | HongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz