25 1/7

3.9K 58 3
                                    

Gdy wyznaje ci miłość

Kim SeokJin

(JIN POV)

Ten tydzień był okropny. Prze niego odsunąłem się od [T.I] tak mocno ,że nawet nie wykonaliśmy w swoją stronę  jednego telefonu. Znaczy... to nie do końca tak.

Dziewczyna wiele razy próbowała się do mnie do dzwonić ,ale nigdy nie chciałem odebrać. A dlaczego? Powód jest jasny.
Zrozumiałem, że ją kocham. I było to dla mnie uczycie nie do zniesienia.

Kiedy spędzaliśmy razem czas miałem ochote ją pocałować i powiedzieć jak bardzo mi na niej zależy. Miałem mnóstwo podejść co do wyznania jej moich uczuć. Ale zawsze coś mi na to nie pozwalało.
Czułem ,że to nie odpowiedni moment na wyznawanie jej uczuć.

Siedziałem przy biórku w moim pokoju ,oparty o łokieć i patrzyłem się przez okno. Co kilka minut telefon dzwonił ,ale nawet nie odbierałem. Bałem się ,że to [T.I] ,która pewnie będzie na mnie wściekła za to wszystko.

W końcu zirytowany tym dźwiękiem spojrzałem na wyświetlacz komórki. Miałem rację. Dzwoniła dziewczyna ,która skradła moje serce. Westchnąłem zrezygnowany i oparłem głowę o biórko.
Nie pociagnę tego tak dłużej.
Nie dam rady jej ignorować przez całe swoje życie.

W pewnym momencie usłyszałem otwieranie drzwi do kojego pokoju. Stała w nich moja mama z wyrazem smutku na twarzy. Ona też była zmartwiona tym ,że ja i [ T.I ] straciliśmy kontakt. Zawsze ją uwielbiała. Pamiętam jak na początku naszej znajomości robiła nam zdjęcia z ukrycia ,aby potem pokazać je wszystkim swoim koleżankom z pracy. Wtedy byłem na nia zły i śmieszyło mnie jej zachowanie. Ale teraz jestem jej bardzo wdzięczny. Gdyby nie ona to ja w raz z [T.I] nie poznalibyśmy się.

-Skarbie zjedz coś.-powiedziała i złapała moje ramię w jej drobne ręce. - Nie możesz tak ciągle tu przesiadywać. Powiedz co cię tak dołuje. Jestem twoją matką i mam prawo wiedzieć.

Usiadła obok mnie na łóżku i spojrzała ze współczuciem. Odkleiłem głowę od drewnianego mebla i oparłem ją o krzesło.

-Mamo...-zatrzymałem się i zamknąłem oczy. -Bo j~ja się chyba zakochałem...-ostatnie słowo  niemalże wyszeptałem i mocniej przycisnąłem powieki.

-Czy to ma związek z [T.I]? -zapytała ,a ja natychmiast spojrzałem na nią z zaskoczeniem. Skąd ona mogła o tym wiedzieć? -Nie patrz się tak na mnie Jin. To widać z daleka. Boisz się jej o tym powiedzieć prawda? - kiwnąłem głową i schowałem ją w dłonie. - Pomoge ci.

-Niby jak chcesz to zrobić?-zrezygnowany znów na nią spojrzałem. Uśmiechała się teraz szeroko przy tym przymykając lekko oczy.

-Ja nie musze robić nic synku.-wstała i ponownie złapała mnie za ramię. -Za to ty w tym momencie jedziesz do kwiaciarni, a potem do [T.I] i mówisz jej o swoich uczuciach zanim się woogle zorientuje ,że wszedłeś do jej mieszkania.

Kiwnąłem głową i wybiegłem z domu szybko zgarniając portfel i klucze. Odpaliłem samochód i udałem się do najbliższej kwiaciarni. Nigdy tam nie zaglądałem.  W dodatku nie wiedziałem jakie [T.I] lubi kwiaty. Oparłem się o siedzenie i westchnąłem głośno uderzając ręką o kierownice. Na szczęście zgasiłem samochód więc nie wydał dźwięku klaksona.

Wyszedłem z auta i szybkim krokiem udałem się w miejsce w którym jeszcze nigdy nie byłem. Znaczy byłem ,ale z 10 lat temu z mamą kupywaliśmy jakiś bukiecik dla ciotki.

-W czym mogę pomóc?- zapytała starsza kobieta uśmiechając się. Odwróciłem się gwałtownie w jej stronę i zdezorientowany spóściłem wzrok. Kobieta zaśmiała się i przywołała mnie ruchem ręki. - Choć pomogę ci.

Przez 15 minut wybieraliśmy kwiaty. Wszystkie były piękne. W końcu zdałem się na starszą kobietę ,która wybrała bukiet czerwonych róż. W ciągu tych kilkunastu minut odpowiadałem jej o [T.I]. Kiedy o niej myślałem od razu na moją twarz wpadał ogromny uśmiech. Zapłaciłem za zakupy i wyszedłem z kwiaciarni zadowolony po czym szybko udałem się w stronę mieszkania dziewczyny.

-Dobra Jin. Nie bądź kluchą. Dasz sobie radę. - mówiłem sobie w myślach stojąc przed drzwiami. Bałem się woogle coś zrobić. Bałem się odrzucenia. Nie przeżyłbym ,gdyby ona nagle się ode mnie odwróciła. W końcu odważyłem się i zapukałem do drzwi.

-Kuva Jhin? - usłyszałem cichy głos dziewczyny. Odwróciłem się w jej stronę i zobaczyłem ,że ma buzie pełną kukurydzianych chrupek.

Nie zdążyłem nic powiedzieć ,a już ta mała przylepa przytuliła się do mojego torsu. Lekko odchyliłem dłonie i spoglądałem na nią z dołu. Czyli nie jest na mnie zła prawda?

-Chodz hem chipszy.  Heh? -zapytała wpuszczając mnie do środka.

-W zasadzie to przyszedłem tu w innej sprawie. -chrząknąłem ,a dziewczyna odwróciła głowę w moim kierunku. Wpatrywała się we mnie zmrużonymi oczkami przez co przeszedł mnie dziwny dreszcz. Między nami zapanowała krępująca cisza. Popatrzyłem jeszcze ostatni raz w jej oczy i podbiegłem do dziewczyny wbijając się w jej malinowe usta. Chciałem zrobić już tą czynność tak wiele razy ,ale nigdy nie mogłem. Teraz moje marzenie spełniło się.

Na początku dziewczyna nie oddawała pocałunku. Najwyraźniej  była zszokowana całą sytuacją. Na jej miejscu też bym był. Lecz po kilku sekundach zaczęła go oddawać przez co uśmiechnąłem się.

Nasz pocałunek był bardzo czuły.
I był on najlepszym w moim całym życiu.
Dzięki niemu zrozumiałem jak bardzo jej pragnę.

Gdy zabrakło nam powietrza odsunęliśmy się od siebie. Spojrzałem w jej oczaczka ,w których znajdowały się małe iskierki.

-Kocham cię [T.I].- szepnąłem i  przetarłem moim kciukiem po jej małej twarzyczce.

-Ja ciebie też Jin-sii -powiedziała i wtuliła się we mnie po raz drugi dzisiejszego dnia tylko teraz bardziej czule. W pewnym momencie poczułem ,że cos zostaje wyrywane mi z ręki.

[T.I] odsunęła się ode mnie i z impentem spoglądała na kwiaty. Mój wzrok  cały czas tkwił na niej. Nie była umalowana ,a na sobie miała zwykłe szare dresy i za dużą bluzę. A pomimo to wyglądała jak bogini.

Podeszła do mnie bliżej i pocałowała w policzek.  Zaszokowany wpatrywałem się w jej poczynania. A kiedy wyszeptała mi do ucha ciche ,,dziękuję " ,poczułem jak moje mięśnie rozluźniają się.

Nie mogłem uwierzyć ,że od dzisiaj mogłem nazwać ją swoją dziewczyną.

A ona mnie swoim chłopakiem...

《》《》《》《》《》《》《》《》《》《》

Za chwilę pojawi się reakcja z YoonGi'm

《》《》《》《》《》《》《》《》《》《》

~°BTS Reakcje°~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz